Do wypadku doszło w niedzielę, 29 stycznia, przed godziną 11. Z ustaleń służb wynika, że auto zjechało z drogi, wpadło do rzeki i dachowało. "31-letni kierowca bmw, jadąc z 26-letnim pasażerem, wjechał do rzeki Liwa. Obaj mężczyźni o własnych siłach wyszli z samochodu" - czytamy w komunikacie Komendy Powiatowej Policji w Kwidzynie. Kierowca i pasażer byli nietrzeźwi Jak informują lokalne media, na miejscu pracowały trzy zastępy straży pożarnej. Bryg. Łukasz Płusa, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku, powiedział w rozmowie z portalem zawszepomorze.pl, że mężczyźni podróżujący samochodem to obcokrajowcy. Kierowca i pasażer bmw zostali poddani badaniu trzeźwości. Okazało się, że obaj byli pod wpływem alkoholu. Kierowca miał w organizmie 1,2 promila.