Tragiczny wypadek na Podlasiu. Auto całkowicie zmiażdżone

Oprac.: Sebastian Przybył
Jedna osoba zginęła, a trzy zostały ranne po nocnym wypadku na podlaskim odcinku drogi krajowej nr 8 - przekazała straż pożarna w Sokółce. Samochód osobowy zderzył się czołowo z autobusem, poruszającym się na międzynarodowej trasie z Litwy do Niemiec. Ofiara to kierowca zmiażdżonego auta, które wbiło się pod znacznie większy pojazd.

Do wypadku doszło w miejscowości Brody na odcinku między Korycinem a Białymstokiem. Służby zostały poinformowane o zdarzeniu około godziny 2:30 w nocy z soboty na niedzielę.
Na miejsce udało się siedem zastępów straży pożarnej, karetka pogotowia oraz policja.
Brody. Tragiczny wypadek. Nie żyje mężczyzna
St. bryg. Dariusz Łukaszewicz z Państwowej Straży Pożarnej w Sokółce przekazał w rozmowie z polsatnews.pl, że gdy służby dotarły na miejsce, kierowca samochodu już nie żył.
- Autobusem podróżowało 10 osób, w tym dwóch kierowców. Pasażerowie opuścili pojazd o własnych siłach, natomiast jeden z szoferów został uwięziony w kabinie - poinformował.
Wypadek w Brodach. Śledztwo prokuratury
Kierowca został zaopatrzony przez medyków i odwieziony do szpitala. Dwóch podróżnych z lekkimi obrażeniami również otrzymało pomoc od ratowników, ale odmówili hospitalizacji.
- Po pasażerów autobusu szybko przyjechał pojazd zastępczy, który zabrał ich w dalszą podróż - podkreślił rozmówca portalu.
Dokładne okoliczności tragedii badana policja pod nadzorem prokuratury. Droga krajowa nr 8 była początkowo całkowicie zablokowana - później ruch odbywał się tam wahadłowo.
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!