Potężny pożar na Podlasiu. Ogień w otulinie Puszczy Białowieskiej

Oprac.: Artur Pokorski
Ponad 30 zastępów straży pożarnej walczy z potężnym pożarem na Podlasiu. Ogień trawi obszary leśne w okolicach miejscowości Jelonka i Kleszczele. - Na miejscu działa grupa operacyjna komendy wojewódzkiej. Zadysponowany też został śmigłowiec Black Hawk - powiedziała dla Interii mł. ogn. Justyna Kłusewicz, rzecznik KW PSP w Białymstoku. W akcji spłonął jeden z wozów strażackich. Żywioł szaleje na terenach stanowiących otulinę Puszczy Białowieskiej.

W piątek po godzinie 13 strażacy z Hajnówki zostali wezwani do pożaru lasu w okolicach miejscowości Jelonka.
Okazało się, że ogień mocno się rozprzestrzenił i do akcji ściągnięte zostały dodatkowo posiłki z powiatów białostockiego i bielskiego.
Żywioł szaleje na terenach stanowiących otulinę Puszczy Białowieskiej.
- Obecnie na miejscu działa około 30 zastępów straży pożarnej, grupa operacyjna komendy wojewódzkiej, samochód dowodzenia i łączności. Zadysponowany został też śmigłowiec Black Hawk - powiedziała mł. ogn. Justyna Kłusewicz.
"Z uwagi na pojawienie się kolejnych pożarów lasów, policyjny śmigłowiec Black Hawk został przekierowany w okolice Hajnówki na Podlasiu, gdzie policyjni lotnicy z wykorzystaniem podwieszanego pod śmigłowiec zbiornika Bambi Bucket, wesprą działania strażaków" - podała w mediach społecznościowych policja. Wcześniej śmigłowiec brał udział w gaszeniu pożaru lasu w okolicach Kielc.
Z powietrza operację wspierają także dwa samoloty Lasów Państwowych.
Spłonął jeden z wozów strażackich
Przed godz. 18 bryg. mgr inż. Grzegorz Bajko z PSP w Hajnówce przekazał, że na miejscu działają 33 zastępy państwowej straży i zespoły z remiz ochotniczych. - Sytuacja jest już opanowana, ale gaszenie potrwa jeszcze wiele godzin - powiedział w rozmowie z Interią.
Podczas akcji spłonął jeden z wozów strażackich. - Samochód jednej z OSP z powiatu hajnowskiego ugrzązł na drodze leśnej i został objęty ogniem - powiedział bryg. mgr inż. Bajko. Załoga zdążyła się ewakuować. Nikomu nic się nie stało.
Pożar lasu na Podlasiu. Ogień na 10 hektarach
Ogień trawi obszary leśne między miejscowościami Jelonki i Kleszczele. - Wstępnie mamy informacje, że to teren około 10 hektarów - powiedziała rzecznik.
Podkreśliła, że jest to pożar wierzchołkowy, co oznacza, że palą się korony drzew. To z kolei nie ułatwia zadania strażakom.
Pożary lasów na Pomorzu i pod Kielcami
Las płonie także w woj. świętokrzyskim w Snochowicach niedaleko Kielc. Tam ogień rozprzestrzenił się na terenie czterech hektarów.
Na miejscu pojawiło się 16 zastępów straży, a w akcji brały też udział dwa samoloty gaśnicze i śmigłowiec Black Hawk, który działa już na Podlasiu.
Wcześniej PSP informowała o pożarze w Zaborskim Parku Krajobrazowy w woj. pomorskim.
"W działania gaśnicze zaangażowanych jest 60 strażaków, 17 samochodów straży pożarnej i dwa samoloty Lasów Państwowych" - przekazała PSP.
----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!