"To mieszkanie w kraju wielkiego brata". Sajewicz wspomina życie w Chinach
- Wizyta w Chinach to jest liczenie się z tym, że w sypialni raczej masz podsłuch, a daj panie Boże nie kamerę - mówił gość videocastu "Bez Uników" Tomasz Sajewicz, wieloletni korespondent w Azji. Dziennikarz uważa, że życie w Chinach przypomina "mieszkanie w kraju wielkiego brata", gdzie każdy jest inwigilowany. Podczas rozmowy poruszył również m.in. temat Tajwanu. Sajewicz przewiduje, że jeśli dojdzie do wojny, to będzie to zupełnie inny konflikt niż ten, który trwa w Ukrainie.