Jak podaje policja, ojciec dziecka, zaraz po zaparkowaniu samochodu, zostawił syna pod opieką wujka, a sam udał się po zakupy. Wtedy chłopiec przesiadł się na miejsce kierowcy i przekręcił kluczyk. Samochód automatycznie ruszył. W wyniku zdarzenia nikt nie odniósł obrażeń, uszkodzeniu uległa elewacja sklepu i samochód. Jak się jednak okazało, 29-letni ojciec chłopca przywiózł rodzinę do Namysłowa bez prawa jazdy. Teraz sprawa trafi do sądu w Kluczborku.