Policjanci otrzymali zgłoszenie o zdarzeniu w środę około 17:10. Na miejscu prowadzone były czynności pod nadzorem prokuratury. Funkcjonariusze nie udzielą szczegółowych informacji o sprawie. Zwłoki kobiety w kotłowni. Tajemnicza śmierć - Ze zgłoszenia wynikało, że kobieta została objęta ogniem. Po przybyciu naszych zastępów na miejscu zdarzenia była już policja oraz zespół ratownictwa medycznego. Nasze działania głównie polegały na pomocy innym służbom - powiedział w rozmowie z portalem "Brzeg24" asp. Marek Zagórski z Państwowej Straży Pożarnej w Brzegu. W sprawie śmierci kobiety pojawiło się kilka hipotez. Jedna z nich zakłada, że był to nieszczęśliwy wypadek, a kobieta zajęła się ogniem podczas rozpalania w piecu. Niewykluczone, że do śmierci kobiety przyczyniły się osoby trzecie. Chcesz skomentować artykuł? Zrób to na Facebooku!