Proces, który toczy się przed Sądem Okręgowym w Opolu, dotyczy zabójstwa czworga niemowląt. Sprawcą morderstw dokonanych w latach 2013-2018 na własnych dzieciach była ich matka - 28-letnia Aleksandra J., która udusiła swoje dzieci bezpośrednio po porodzie. Kobieta przyznała się do winy. Jak twierdziła, zrobiła to, bo zależało jej na utrzymaniu związku z 37-letnim Dawidem W., od którego była uzależniona ekonomicznie i emocjonalnie. Dawid W. nie przyznał się do winy. W śledztwie zapewniał, że nic nie wiedział o ciążach swojej partnerki i losie ich czworga dzieci. Inaczej sprawę przedstawiają wyniki badań na wariografie - wykrywaczu kłamstw - którym poddano podsądnego. Wynika z nich, że Dawid W. celowo próbował okłamać śledczych. Zdaniem biegłych, podsądny wiedział o ciążach Aleksandry J., a w jednym przypadku namawiał ją do zabójstwa noworodka. Sąd nie wykluczył, że w przypadku Dawida W. dojdzie do zmiany kwalifikacji prawnej przedstawionych mu zarzutów z pomocnictwa polegającego na zaniechaniu, na podżeganie do zbrodni. Z tego względu, na wniosek obrony, przerwano proces, by oskarżyciel i obrona mogli przygotować mowy końcowe. Obojgu oskarżonym rodzicom zamordowanych noworodków grozi kara dożywotniego więzienia.