Warszawa: Groźny incydent w liceum. Ranny 15-latek
15-letni uczeń zaatakował nożem swojego kolegę. To finał bijatyki, do jakiej we wtorek doszło w liceum na warszawskim Targówku. Zaatakowany nastolatek jest ranny, ale jego życiu nic nie zagraża. Na miejsce wezwano policję oraz pogotowie ratunkowe.

Do ataku doszło w XIII Liceum Ogólnokształcącym im. płk Leopolda Lisa-Kuli. Pobili się tam dwaj 15-latkowie. W pewnym momencie jeden z chłopców wyjął kilkunastocentymetrowy nóż i ranił nim swojego kolegę w policzek.
Do bójki doszło około 14:00 w toalecie. Jak przekazała polsatnews.pl sierż. sztab. Gabriela Putyra z KSP, raniony nastolatek został opatrzony przez ekipę medyczną. - Nic nie zagraża życiu ucznia. Trwają czynności w sprawie - dodała.
Sytuacja została szybko opanowana, a nóż zabezpieczony. "Super Express" podał, że poszkodowany uczeń nie wymagał hospitalizacji, a rana była nieznaczna. Szkoła wezwała rodziców ucznia, który do oświatowej placówki przyniósł niebezpieczne narzędzie.
Warszawa: Atak nożem w liceum na Targówku. Kolejne takie zdarzenie w województwie
Wtorkowy incydent w Warszawie to następny atak przy użyciu noża w jednej z mazowieckich szkół. W środę do dużo poważniejszego incydentu doszło w Zespole Szkół Powiatowych w Kadzidle. Tam 18-latek zaatakował nożem swoich rówieśników. Do zdarzenia doszło podczas lekcji.
Napastnik początkowo wyszedł do łazienki, a chwilę później wrócił do sali w kominiarce, rękawiczkach i z dużym nożem w ręku. Ranił trzy osoby - dwóch uczniów i uczennicę.
Prokuratura Okręgowa w Ostrołęce przekazała Interii w czwartek, że jeden z chłopców doznał ran ciętych szyi, a dziewczyna - obrażeń brzucha. Poszkodowani trafili do szpitali. Napastnik został zatrzymany w odległości około 500 metrów od szkoły, po czym trafił do szpitala z uwagi na lekkie obrażenia ciała. Sprawą zajmuje się prokuratura.