Szpital bez anestezjologów

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Udostępnij

Trzech z czterech zatrudnionych w płockim szpitalu anestezjologów z dnia na dzień złożyło wymówienia i przestało przychodzić do pracy. Bez nich nie można było przeprowadzać żadnych operacji.

Choć pensje zatrudnionych anestezjologów sięgały nawet 6 tysięcy złotych, zażądali podwyżki. Kiedy dyrekcja placówki nie zgodziła się na zwiększenie wypłat do 9 tysięcy, lekarze złożyli wypowiedzenia i nieoczekiwanie zachorowali.

Na pracę na dawnych warunkach zgodził się tylko jeden ze zbuntowanych lekarzy. Kolejny w szpitalu pracuje czasowo.

Dyrekcja szpitala nie miała problemów ze znalezieniem anestezjologów na ich miejsce. Do szpitala nadal napływają oferty chętnych do podjęcia pracy. Dyrekcja jednak obawia się, że w przyszłości podobna sytuacja może się powtórzyć.

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Udostępnij
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Przejdź na