Do zdarzenia doszło w poniedziałek około godziny 10. Z budynku sali gimnastycznej przylegającej do szkoły podstawowej numer 6 w Sochaczewie przy ul. Staszica zerwał się fragment dachu. - Elementy dachu wiatr wyniósł na pobliskie boisko sportowe oraz na cmentarz, uszkadzając kilkadziesiąt nagrobków - powiedział st. kpt. Rafał Krupa. Strażak zaznaczył, że można mówić o "wielkim szczęściu", bo w czasie tego zdarzenia na sali gimnastycznej trwała lekcja. - Dzieci były pod opieką nauczycieli. Dzięki właściwej i szybkiej reakcji nauczycieli bezpiecznie opuściły salę, nie odnosząc obrażeń - przekazał. Zabezpieczono teren na uszkodzonym cmentarzu. Trwa szacowanie szkód.- Jesteśmy w stałym kontakcie z brokerem i firmą ubezpieczającą majątek miasta. Oficjalnie zgłosiliśmy zdarzenie i wezwaliśmy do jak najszybszego udokumentowania i opisania wyrządzonych przez wiatr szkód. Dziś jeszcze nie czas na dyskusję, kto pokryje szkody, ale zapewniam, że żadna rodzina nie zostanie z problemem sama - powiedział burmistrz Sochaczewa Piotr Osiecki. Wichury nad Polską. Tysiące interwencji strażaków W poniedziałek do godz. 14:30 strażacy otrzymali 4 590 zgłoszeń dotyczących usuwania skutków silnego wiatru. Najczęściej interweniowali na Mazowszu - 1 150 razy. Do 806 akcji wyjechali w woj. łódzkim, 559 w woj. zachodniopomorskim, a 522 w woj. wielkopolskim. - Obecnie front atmosferyczny jest na południu kraju. Strażacy otrzymują zgłoszenia o uszkodzonych budynkach i przewróconych drzewach - informował bryg. Karol Kierzkowski z Państwowej Straży Pożarnej. W woj. śląskim interweniowali dotąd 202 razy, w woj. małopolskim - 143, a w woj. podkarpackim - 88. ZOBACZ: Wiatr i burze śnieżne nad Polską. Zasypane drogi, połamane drzewa Strażacy otrzymali dotychczas 200 zgłoszeń o uszkodzonych budynkach mieszkalnych i gospodarczych. Ponadto dwie osoby zostały ranne. Doszło do tego w Elblągu na ul. Łęczyckiej, gdzie na kobietę i mężczyznę spadł konar drzewa. Nadal w większości kraju ważne są ostrzeżenia drugiego stopnia wydane przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej przed silnym wiatrem. Porywy wiatru mogą osiągać nawet 100 km/h. Po południu alerty stopniowo przestają obowiązywać w zachodniej części kraju.