- Około godz. 6 otrzymaliśmy zgłoszenie, że z rzeki Narew w miejscowości Pułtusk wyłowiono zwłoki. Są to zwłoki dziecka - mówiła dla Polsat News sierż. Renata Soból z Komendy Powiatowej Policji w Pułtusku. Jak doprecyzowała prokuratura, wędkarz wyłowił ciało na wysokości miejscowości Kacice (woj. mazowieckie). - Dziecko było ubrane stosownie do pory roku. Oględziny nie ujawniły obrażeń na ciele. Najprawdopodobniej ciało nie przebywało długo w wodzie, maksymalnie od wczorajszego wieczora - przekazała Polsat News zastępca prokuratora rejonowego Monika Kosińska-Kain. Policja poinformowała, że żadne służby nie otrzymały zgłoszenia o zaginięciu dziecka. Odnaleziono drugie ciało Ciało młodej kobiety znaleziono w rzece około godz. 10. - Około trzech kilometrów od miejsca ujawnienia ciała dziecka zostało wyłowione ciało kobiety. Na chwilę obecną nie wykluczamy żadnej z hipotez - powiedziała sierż Soból. - Na obecnym etapie postępowania została ustalona tożsamość obu osób. Jest to 5-letnia dziewczynka i 39-letnia kobieta, matka z córką, obie mieszkanki powiatu pułtuskiego - powiedziała po południu zastępczyni Prokuratora Rejonowego w Pułtusku Monika Kosińska-Kaim.