29-latek, przechodząc przez Długi Upłaz między Grzesiem a Rakoniem, poślizgnął się i wpadł do Doliny Zadniej Łatanej - poinformowali słowaccy ratownicy górscy z Horskiej Zachrannej Służby. Akcja ratunkowa słowackich służb Turysta nie miał zimowego sprzętu turystycznego. Kiedy zjechał stromym zboczem i zatrzymał się w żlebie, nie potrafił samodzielnie się wydostać i telefonicznie poprosił ratowników o pomoc. Ratownicy dotarli do poszkodowanego już po zapadnięciu zmroku. Dali 29-latkowi ciepłą odzież i gorącą herbatę. Następnie ratownicy doprowadzili go do skutera śnieżnego i dalej przetransportowali go do schroniska na Zwierówce po słowackiej stronie Tatr. Warunki do uprawiania turystyki w Tatrach są trudne. Szlaki przysypane są warstwą świeżego śniegu, pod którą występują oblodzenia i miejscami jest bardzo ślisko. Niski pułap chmur ogranicza widzialność, co może prowadzić do utraty orientacji w terenie i pobłądzeń - ostrzega Tatrzański Park Narodowy.