Do zdarzenia doszło w czwartek w miejscowości Zabierzów (woj. małopolskie) przy ulicy Leśnej. Straż pożarna otrzymała informacje w tej sprawie przed godziną 15. - Dziecko w wieku około czterech lat wpadło tam do studni i znajdowało się pod taflą wody - przekazał Interii st. kpt. Bartłomiej Rosiek, oficer prasowy Komendy Miejskiej PSP w Krakowie. Jak także poinformował, na miejsce niezwłocznie zostały zadysponowane jednostki ochotniczej straży pożarnej z najbliższych miejscowości oraz jednostki Państwowej Straży Pożarnej z Krakowa. - Po kilkunastu minutach udało się dziecko wydobyć i zostało ono przekazane zespołowi ratownictwa medycznego, które było już na miejscu - podał także st. kpt. Bartłomiej Rosiek. Tragedia w Zabierzowie. Dziecko wpadło do studni Na miejscu lądował helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego - przekazał polsatnews.pl mł. kpt. Hubert Ciepły, rzecznik prasowy Małopolskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP. Poinformował także, że wypadek miał miejsce na terenie przedszkola. Dodał, że po tym, jak chłopiec został wyciągnięty przez strażaków, błyskawicznie rozpoczęto resuscytację krążeniowo-oddechową. - Po bardzo długim czasie lekarz stwierdził zgon chłopca - wyjaśnił mł. kpt. Hubert Ciepły. Policja: Będziemy analizować sprawowanie opieki nad dziećmi - Policja wykonuje czynności pod nadzorem prokuratury - przekazała Interii p.o. podinsp. Katarzyna Cisło, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie. - Będziemy przesłuchiwać ewentualnych świadków tego zdarzenia, bo nie wiemy, czy ktoś widział, jak doszło do tego wypadku. Będziemy także bardzo drobiazgowo zastanawiać się nad sprawowaniem opieki nad dziećmi, czy było prawidłowe, czy doszło do jakichś zaniedbań. Na pewno będziemy też sprawdzać studnię - czy była dostatecznie zabezpieczona. Jak widać nie, bo małe dziecko dostało się do środka i wpadło do wody - wyjaśniła rzeczniczka. - Przed nami zabezpieczanie śladów, przesłuchiwanie świadków, być może jest jakiś monitoring na terenie przedszkola, który trzeba będzie zabezpieczyć - dodała p.o. podinsp. Katarzyna Cisło. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!