- Sąd Apelacyjny w Krakowie po rozpoznaniu sprawy (...) postanawia uchylić środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania i zarządzić niezwłoczne zwolnienie z aresztu Roberta J., gdyż prawomocnym wyrokiem sądu oskarżony został uniewinniony o popełnienie czynu - przekazał przewodniczący składu sędziowskiego Marek Długosz. - Wyrok uniewinniający nie oznacza, że sąd jest absolutnie przekonany, iż oskarżony nie popełnił tej zbrodni, którą mu zarzucono - podkreślił. Sędzia wskazał, że wyrok może zostać zaskarżony w trybie kasacyjnym, na razie jest on prawomocny. - Robert J. jest osobą wolną, w każdej chwili może opuścić salę rozpraw - dodał Długosz. Koszty sądowe - zgodnie z czwartkowym rozstrzygnięciem - będzie musiał pokryć Skarb Państwa. Robert J. uniewinniony. Wcześniej sąd skazał go na dożywocie Krakowski Sąd Okręgowy we wrześniu 2022 roku uznał Roberta J. za winnego zabójstwa studentki Katarzyny Z. pod koniec lat 90. i skazał go na dożywocie. Obrona domaga się uniewinnienia, z kolei prokuratura wniosła o "uzupełnienie kwalifikacji czynu". W poniedziałek prok. Piotr Krupiński wniósł o uwzględnienie apelacji prokuratury i o nieuwzględnienie apelacji obrony. Obrońca mec. Łukasz Chojniak domagał się uniewinnienia Roberta J. i nieuwzględnienia apelacji prokuratury. Z kolei adwokat zamordowanej Jan Znamiec podkreślał, że rodzina liczy na zakończenie sprawy i wyjaśnienie, co tak naprawdę się wydarzyło. Sprawa Skóry. Jest wyrok. "Nie zrobiłem tego" Głos w sprawie zabrał także oskarżony o morderstwo. - Nie jestem "Skórą". Nie jestem bestią. Nie jestem potworem. Nikogo nie zabiłem. Nikomu nie zrobiłem krzywdy. Jestem człowiekiem i obywatelem tego kraju, którego organy ścigania próbują od blisko ćwierć wieku uwikłać w sprawę zabójstwa Katarzyny Z. - powiedział J. W trakcie odczytywania swojego oświadczenia mężczyzna twierdził, że nigdy nie spotkał zamordowanej, mimo to organy ścigania wmawiały mu, że dopuścił się zbrodni. - Krzyczę do was: Uwierzcie mi, że tego nie zrobiłem - przekonywał. Robert J. od 2017 roku przebywał w areszcie. Akt oskarżenia w sprawie zabójstwa studentki sformułował w 2019 roku Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Krakowie. Po 84 rozprawach Sąd Okręgowy w Krakowie uznał go za winnego zabójstwa Katarzyny Z. - wyrok został uchylony czwartkowym postanowieniem Sądu Apelacyjnego. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!