Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Sprawa Amber Gold. Jest decyzja Sądu Najwyższego ws. Marcina P.

Marcin P., twórca Amber Gold jest ostatecznie skazany na 15 lat więzienia. Sąd Najwyższy oddalił kasację obrony od wyroku skazującego P. Przed laty sprawa z jego udziałem była jedną z głośniejszych afer, która skupiała uwagę polityków, mediów i opinii publicznej. Analizą zajmowała się także sejmowa komisja śledcza.

Budynek Sądu Najwyższego w Warszawie
Budynek Sądu Najwyższego w Warszawie/Reporter

Jak przekazał Maciej Brzózka z zespołu prasowego SN, postanowienie Izby Karnej SN w tej sprawie - oddalające kasację obrony od wyroku gdańskiego sądu apelacyjnego z 30 maja 2022 r. modyfikującego wcześniejszy wyrok I instancji zapadły przed tamtejszym sądem okręgowym w 2019 r. - zapadło w zeszły czwartek.

Kasacja w tej sprawie wpłynęła do SN w lipcu zeszłego roku. Sprawą zajmował się skład trojga sędziów SN pod przewodnictwem Adama Rocha. W składzie byli także sędziowie Anna Dziergawka i Antoni Bojańczyk. Wszyscy ci sędziowie zostali wyłonieni do SN w procedurach przed Krajową Radą Sądownictwa po 2017 roku. Jeszcze w październiku zeszłego roku SN pozostawił bez rozpoznania wniosek P. o wyłączenie sędziego Bojańczyka z udziału w tej sprawie w związku z okolicznościami jego powołania do SN.

Sprawa Amber Gold. Jest decyzja Sądu Najwyższego

Sprawa Amber Gold była jedną z głośniejszych afer, która przed kilkoma laty skupiała uwagę polityków, mediów i opinii publicznej. W końcu maja 2022 r. przed gdańskim sądem apelacyjnym zapadł prawomocny wyrok karny w odniesieniu do twórców Amber Gold. Marcinowi P. wymierzono karę 15 lat więzienia, zaś jego żonie Katarzynie P. 11,5 roku więzienia.

Małżeństwu zarzucono m.in., że w latach 2009-2012 w ramach tzw. piramidy finansowej oszukali ponad 18 tys. klientów spółki, doprowadzając ich do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w wysokości prawie 851 mln zł. Jak podano Katarzyna P. i Marcin P. działali w celu osiągnięcia korzyści majątkowej i uczynili sobie z tej działalności stałe źródło dochodu.

Tamten wyrok sądu apelacyjnego tylko w nieznacznym stopniu zmodyfikował wyrok Sądu Okręgowego w Gdańsku z 2019 roku. W I instancji P. usłyszał wyrok 15 lat więzienia, a jego żona 12,5 roku pozbawienia wolności.

Ogłaszanie wyroku I instancji miało wyjątkowy przebieg - wyrok w tej sprawie sąd zaczął ogłaszać 20 maja 2019 r. Z uwagi jednak na modyfikację opisu czynu popełnionego przez oskarżonych sąd był zmuszony odczytywać nazwiska wszystkich - ponad 18 tysięcy - pokrzywdzonych przez Amber Gold, przyporządkowując numery umów depozytów towarowych do poszczególnych osób i kwoty szkody. Zajęło to sądowi blisko pięć miesięcy i zakończyło się w połowie października 2019 r.

Sprawa Amber Gold trwa od lat. Badała ją komisja śledcza

Amber Gold była firmą, która miała inwestować w złoto i inne kruszce. Działała od 2009 r., a klientów kusiła wysokim oprocentowaniem inwestycji - od 6 proc. do nawet 16,5 proc. w skali roku - które znacznie przewyższało oprocentowanie lokat bankowych. 13 sierpnia 2012 r. firma ogłosiła likwidację, a tysiącom klientów nie wypłaciła powierzonych jej pieniędzy ani odsetek od nich.

Prokuratura Rejonowa Gdańsk-Wrzeszcz zajmowała się sprawą Amber Gold od końca 2009 r. po tym, gdy KNF złożyła zawiadomienie, że firma ta prowadzi działalność bankową bez zezwolenia. Sprawę początkowo umarzano i zawieszano. Śledztwo zostało przejęte przez gdańską prokuraturę okręgową w czerwcu 2012 r. i dopiero ta prokuratura postawiła w sierpniu 2012 r. Marcinowi P. pierwszy zarzut.

Sprawa Amber Gold zajmowała się także sejmowa komisja śledcza Sejmu VIII kadencji, która działała w latach 2016-2019. Konkluzją zawartą w raporcie tamtej komisji było stwierdzenie, iż "w ocenie komisji śledczej powstanie i ekspansja Grupy Amber Gold były wynikiem słabości państwa, dysfunkcjonalności organów stojących na straży praworządności i wymiaru sprawiedliwości, systemowych luk prawnych, bierności i pobłażliwości aparatu urzędniczego, a także braku stosowania przepisów prawa przez organy władzy publicznej".

------

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły! 

Fogiel w "Graffiti": Tusk powinien zdymisjonować minister Leszczynę/Polsat News/Polsat News
PAP

Zobacz także