Szefowa magistrackiego wydziału ochrony środowiska Sylwia Stachura powiedziała, że pod koniec listopada urząd kupił licencję na aplikację. - Pomoże ona znaleźć osoby mieszkające w Oświęcimiu, które nie są ujęte w składanych przez właścicieli nieruchomości deklaracjach o wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi, a tym samym nie jest za nie naliczana opłata - wyjaśniła. Jej zdaniem aplikacja pozwoli uszczelnić system gospodarowania odpadami w mieście. - Pobierze ona dane z rejestrów, którymi dysponuje miasto i podległe mu jednostki. Następnie porówna je z liczbą osób podaną w złożonych deklaracjach. Wskaże z dużym prawdopodobieństwem adresy nieruchomości i ich właścicieli, którzy podali nieprawdziwe dane - wyjaśniła Stachura.Samorząd liczy, iż narzędzie będzie skuteczne i uda się wykryć osoby, które nie płacą za odbiór odpadów.