"Egzotyczny wąż" wygrzewał się w ogródku. Akcja służb
Oprac.: Dawid Szczyrbowski
Niecodzienna interwencja małopolskiej policji. Funkcjonariusze zostali wezwani, aby schwytać egzotycznego węża wygrzewającego się w ogródku. Okazało się, że niebezpieczny gad był... gumową zabawką. Policjanci podziękowali kobiecie, która powiadomiła służby. "Postąpiła prawidłowo troszcząc się o ludzi i zwierzęta" - czytamy w komunikacie.
Wiosna to czas, kiedy węże wypełzają na zewnątrz, aby skorzystać ze słonecznej pogody. Mieszkanka Rajska zauważyła w piątek podejrzanego gada. Wyglądem przypominał jej pytona.
Kobieta postanowiła zaalarmować policję i straż pożarną. Zwierzę miało znajdować się na jednym z drzew na ogrodzonej, lecz niezamieszkałej działce.
Mieszkanka Rajska twierdziła, że wąż może stanowić realne zagrożenie dla przechodzących ulicą dzieci lub małych zwierząt.
Rajsko. Zobaczyła egzotycznego węża w ogródku. Prawda była inna
Służby natychmiast przyjechały na miejsce i przystąpiły do działań. Zachowując zasady bezpieczeństwa zbliżono się do drzewa, na którym miał znajdować się gad.
Okazało się, że wyglądające na pytona zwierzę to... gumowa zabawka. Zdjęto ją, aby nie wzbudzała strachu wśród przechodniów.
W policyjnym komunikacie pochwalono zachowanie zgłaszającej sprawę kobiety. "Postąpiła prawidłowo troszcząc się o ludzi i zwierzęta" - zaznaczono.
----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
