Silne burze i wichury przeszły nad Lubelszczyzną
Kilka osób rannych, zerwane dachy, samochody uszkodzone przez powalone drzewa i konary to skutki burz i wichur jakie przeszły w niedzielę nad Lubelszczyzną.

Trąba powietrzna zniszczyła jedno gospodarstwo w miejscowości Krzczeń - poinformowała straż pożarna.
- W jednym z ośrodków wypoczynkowych nad Jeziorem Białym jedna osoba została przygnieciona przez konar drzewa złamany przez wiatr. Ma obrażenia kręgosłupa - powiedziała rzeczniczka komendanta wojewódzkiego straży pożarnej w Lublinie Aneta Wożakowska-Kawska.
Spadający konar i kawałek blachy zerwane przez wiatr zraniły dwie inne osoby w innych ośrodkach nad jeziorem.
- Kilka drzew zawaliło się także na tamtejsze pole namiotowe. Na szczęcie nikomu nic się nie stało - dodała Kawska.
W miejscowości Krzczeń w powiecie łęczyńskim trąba powietrzna zniszczyła jedno gospodarstwo. Budynki gospodarcze zawaliły się; z domu mieszkalnego zerwało dach, wypadły okna.
- Odłamki szkła z rozbitych okien zraniły 25-letniego mężczyznę, który mieszka w tym gospodarstwie z matką. Stojący przy domu samochód osobowy wichura przesunęła o kilkanaście metrów - dodała Wożakowska-Kawska. Zniszczony został także pobliski las.
W miejscowości Niezabitów w powiecie opolskim wichura zerwała dach z jednego z domu mieszkalnego i z jednego budynku gospodarczego.
Połamane drzewa i konary uszkodziły samochody m.in. w Nałęczowie, Kłoczewie, Chełmie, Białej Podlaskiej.
- Na trasie Włodawa-Sobibór drzewo zawaliło się na jadący samochód. Na szczęście nikt z jadących w aucie osób nie odniósł obrażeń - powiedziała rzeczniczka.
Powalone drzewa i konary utrudniają przejazd na drodze nr 82 z Lublina do Włodawy, na odcinku Kołacze-Dobropol. Ruch odbywa się tam jednym pasem jezdni, samochody jadące od strony Lublina policja kieruje objazdami.