Poszedł na grzybobranie. Spędzi w więzieniu dwa lata

Kajetan Leśniak

Oprac.: Kajetan Leśniak

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Super
relevant
978
Udostępnij

43-letni mieszkaniec Lublina skończył w areszcie po tym jak wyszedł z kolegą na grzyby. Został zatrzymany przez policjantów, którzy odpowiadali na zgłoszenie jego towarzysza, który nie potrafił go zlokalizować. Funkcjonariuszom udało się odnaleźć 43-latka. Przy prowadzeniu czynności odkryli, że wystawiono za nim list gończy.

Mężczyzna trafił do aresztu prostu z grzybobrania
Mężczyzna trafił do aresztu prostu z grzybobraniaKPP ParczewPolicja

Mieszkaniec Lublina nie może uznać minionego weekendu za udany. 43-latek w sobotę wybrał się z kolegą na grzybobranie. Miłe popołudnie w lesie zakończyło się dla niego w areszcie. Za kratkami spędzi najbliższe dwa lata. W jego zatrzymaniu pomógł niechcący kolega, który, martwiąc się o jego zdrowie, powiadomił policję.

Zgubił się w trakcie grzybobrania

Mężczyźni w sobotnie popołudnie weszli razem do lasu w miejscowości Kropiwki, by zbierać grzyby. Tam w pewnym momencie się rozdzielili. Gdy przez dłuższą chwilę jeden z nich nie mógł znaleźć towarzysza, zadzwonił po pomoc.

Na miejsce przyjechali funkcjonariusze policji, którzy po otrzymaniu rysopisu zaginionego przeczesali w jego poszukiwaniu leśne szlaki, drogi dojazdowe do pobliskich miejscowości, pustostany i przystanki autobusowe. W końcu znaleźli go na jednej z ulic.

Mężczyzny szukał nie tylko kolega, ale również sąd

Finał historii nie był jednak szczęśliwy dla odnalezionego 43-latka. Choć sam był cały i zdrowy i nie potrzebował pomocy medycznej, w trakcie prowadzenia czynności policjanci odkryli, że za mężczyzną wystawiono list gończy. Ciążył na nim wyrok dwóch lat pozbawienia wolności wystawiony przez Sąd Okręgowy w Lublinie.

Mężczyzna prosto z lasu trafił więc do aresztu, gdzie odbędzie wyznaczoną karę. O zatrzymaniu poinformowała w komunikacie Komenda Powiatowa Policji w Parczewie.

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Przejdź na