Do wypadku doszło w niedzielę około godz. 21:45 na autostradzie A1 w Hucie Porajskiej. Jak podała łódzka policja, ze wstępnych ustaleń wynika, iż 46-latek kierujący Renault Trafic na prostym odcinku drogi, nie zachował bezpiecznej odległości od poprzedzającego go auta i uderzył w tył ciężarowego mercedesa. Wypadek na A1. Nie żyje jedna osoba 43-letni pasażer busa doznał obrażeń. Niestety, jego życia nie udało się uratować - zmarł na miejscu. Cztery pozostałe osoby trafiły do szpitala w Piotrkowie Trybunalskim i Radomsku. Na ten moment przyczyna tragicznego w skutkach wypadku nie jest jeszcze znana. Policjanci wykonali czynności pod nadzorem prokuratora, które pozwolą ustalić, co doprowadziło do tragedii. Funkcjonariusze łódzkiej policji zwracają się do kierujących z ponownym apelem o zachowanie ostrożności na drodze. "Dostosowujmy prędkość do warunków panujących na drodze oraz do własnych umiejętności. Nadmierna prędkość, brawura, brak uwagi i koncentracji może doprowadzić do tragedii" - podali w komunikacie. Podkreślili również, aby wyruszać w podróż kiedy jest się wypoczętym, a swoją pełną uwagę poświęcać temu, co dzieje się na drodze. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!