Policjant zginął w wypadku. "Wracał do domu po służbie"
W Bzówkach nieopodal Kutna (woj. łódzkie) w sobotę zderzyły się dwa samochody osobowe. 18-letni kierowca trafił do szpitala, z kolei 42-letni mężczyzna nie przeżył wypadku. W rozmowie z Interią mł. asp. Katarzyna Wasiak z KPP w Kutnie przekazała, że zmarły był funkcjonariuszem w tamtejszej komendzie. Do wypadku doszło, kiedy wracał do domu po służbie.
Do wypadku doszło w sobotę wieczorem w miejscowości Bzówki na drodze krajowej nr 91 w powiecie kutnowskim. Zgłoszenie o zdarzeniu wpłynęło na Komendę Powiatową Policji w Kutnie chwilę po godz. 20:00.
W policyjnym komunikacie podkreślono, że na trasie zderzyły się dwa auta osobowe: Nissan X-trial, którym kierował 42-letni mężczyzna i Ford Kuga, którym kierował 18-latek.
Bzówki. Wypadek pod Kutnem. Nie żyje policjant
"W wyniku tego zdarzenia na skutek poniesionych obrażeń, pomimo podjętej akcji reanimacyjnej zmarł kierowca nissana, a 18-latek został przetransportowany do szpitala w Kutnie" - przekazali mundurowi. W lokalnych mediach pojawiła się informacja, że 42-latek, który nie przeżył wypadku, to policjant. Doniesienia te potwierdziła w rozmowie z Interią mł. asp. Katarzyna Wasiak z biura prasowego kutnowskiej policji.
- To był nasz policjant, który wracał po służbie do domu - przekazała nam mł. asp. Wasiak. W związku ze śmiercią mundurowego oficjalna strona Komendy Powiatowej Policji w Kutnie przybrała biało-czarne barwy. Witrynę oznaczono również kirem.
Na miejscu wypadku policjanci pod nadzorem prokuratora wykonali czynności procesowe. "Śledczy sporządzili oględziny, a policyjny technik wykonał dokumentację fotograficzną oraz zabezpieczył materiał dowodowy, który może okazać się pomocny w wyjaśnieniu dokładnego przebiegu tego tragicznego w skutkach zdarzenia" - wskazano w komunikacie.
Policjant zginął w wypadku. Mundurowi apelują o rozwagę na drodze
Przy okazji informowania o wypadku, policjanci zaapelowali również o rozwagę oraz ostrożność na drodze. "Zachowujmy szczególną ostrożność i pamiętajmy o tym, że nasze bezpieczeństwo w głównej mierze zależy od nas samych" - podkreślono.
Jak dodano, zmienne warunki atmosferyczne, takie jak padający deszcz, mgła czy wiatr powodują, że "warunki drogowe są trudne i łatwo utracić kontrolę nad pojazdem. Znacznie też wydłuża się droga hamowania pojazdów". Policjanci zaapelowali ponadto o dostosowanie prędkości do panujących na jezdni warunków.
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!