Jak przekazała mł. asp. Kamila Sowińska z Komendy Miejskiej Policji w Łodzi, nietypowe zgłoszenie z DPS działającego na łódzkich Bałutach wpłynęło w sobotę wieczorem. Sprawcy poruszali się na wózkach inwalidzkich - Z relacji zawiadamiającej - pracownika domu pomocy społecznej, wynikało że dwóch podopiecznych zaatakowało, a następnie okradło znajdującego się nieopodal ich pokoju innego mieszkańca placówki. Sprawcy, którzy poruszali się na wózkach inwalidzkich przyjechali do 85-letniego mężczyzny i żądali pieniędzy. Słysząc odmowę ze strony pokrzywdzonego zaatakowali go - wyjaśniła. Jeden ze sprawców użył siły przytrzymując ręce ofiary, a drugi zabrał portfel, w którym było 700 zł. Policjantka dodała, że podejrzanym w wieku 43 i 45 lat nie przeszkadzało to, że wszyscy byli znającymi się podopiecznymi placówki opiekuńczej oraz że całe zajście widział współlokator pokrzywdzonego. Za skradzione pieniądze kupili alkohol Funkcjonariusze szybko ujęli pierwszego ze sprawców. Drugi został zatrzymany po powrocie do DPS. - Podejrzani zdążyli wydać pieniądze na alkohol i spożyć go przed przyjazdem mundurowych. Policjanci odzyskali pieniądze w kwocie 330 zł. 45 i 43-latek usłyszeli już prokuratorskie zarzuty rozboju. Za to przestępstwo grozi kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności - poinformowała mł. asp. Sowińska. Na wniosek Prokuratury Rejonowej Łódź-Bałuty mężczyźni zostali aresztowani na trzy miesiące.