Śledztwo w tej sprawie prowadzi Łódzki Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Łodzi wspólnie z funkcjonariuszami Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi. "Śledztwo dotyczy m.in. działalności dwóch zorganizowanych grup przestępczych, funkcjonujących na terenie województwa łódzkiego i w innych miejscach na terytorium kraju" - podkreśliła PK. Zobacz też: Nacpolsk. Ukrainki zaatakowane nożem. Ustalono tożsamość obu zatrzymanych "Z ustaleń postępowania wynika, że grupy zajmowały się dokonywaniem przestępstw rozboju i kradzieży, głównie wyrobów tytoniowych bez polskich znaków akcyzy skarbowej oraz kradzieży z włamaniem do magazynów i fabryk wytwarzających nielegalnie papierosy. Członkowie tych grup współpracowali ze sobą" - podała PK. Udawali policjantów, mieli drony Według śledczych sprawcy wykorzystywali pojazdy przypominające cywilne radiowozy, przy użyciu których zatrzymywali do kontroli drogowej pojazdy przewożące wyroby akcyzowe. "Członkowie grupy posługiwali się przy tym elementami umundurowania policji i służby celnej, niebieską lampą błyskową, fałszywymi tablicami rejestracyjnymi przypominającymi tablice policyjne oraz gazem łzawiącym" - wyliczyła PK. Przestępcy dodatkowo przy użyciu nadajników GPS, dronów i kamer znajdowali miejsca, gdzie prowadzona była nielegalna produkcja lub magazyny papierosów. "Prokurator przedstawił kolejnym siedmiu zatrzymanym zarzuty dotyczące udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, rozbojów, kradzieży co do mienia znacznej wartości i kradzieży z włamaniem" - zaznaczyła PK. Zatrzymani to pseudokibice. Grozi im do 15 lat więzienia Łódzka policja przekazała, że zatrzymani są "członkami tzw. bojówki jednego z klubów piłki nożnej". Decyzją sądu siedmiu podejrzanych zostało tymczasowo aresztowanych. "Łącznie zarzuty przedstawiono dotychczas 19 podejrzanym, wobec 18 stosowany jest środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania" - dodała PK. Za zarzucane czyny może im grozić do 15 lat więzienia.