Dramat nieopodal Sieradza. Auto 23-latka nagle wypadło z drogi
Do tragicznego wypadku doszło na łuku drogi wojewódzkiej nr 710 w miejscowości Orzeżyn. 23-letni kierowca z niewyjaśnionych przyczyn zjechał na pobocze, a następnie uderzył w drzewo. - Niestety, mężczyzna zmarł w wyniku poniesionych obrażeń - usłyszała Interia od rzeczniczki policji w Sieradzu. W sprawie wszczęto postępowanie.

W miejscowości Orzeżyn nieopodal Sieradza w województwie łódzkim doszło w piątek około 5:40 do śmiertelnego wypadku. Dramat rozegrał się na drodze wojewódzkiej nr 710, którą - od strony Warty - jechał w kierunku Błaszek 23-latek.
- Kierując volkswagenem, na łuku drogi z nieustalonych przyczyn zjechał na pobocze, a następnie uderzył w przydrożne drzewo - powiedziała Interii asp. sztab. Agnieszka Kulawiecka, rzeczniczka KPP w Sieradzu.
Orżeszyn. Tragiczny wypadek, nie żyje 23-latek
Niestety w wyniku doznanych obrażeń 23-letni kierowca nie przeżył zdarzenia. Na miejscu wciąż są obecne służby. Policjanci dokonali oględzin miejsca zdarzenia z udziałem technika kryminalistyki. - Okoliczności tego tragicznego wypadku ustali prowadzone śledztwo - dodała mundurowa.
W czasie działania służb ratunkowych droga nr 710 pozostawała zamknięta. Obecnie droga jest częściowo odblokowana, a ruch odbywa się wahadłowo.
----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!










