Plebiscyt "Ikona Kultury"
Od września na stronie Interii prezentujemy Państwu Ikony Kultury - wybrane sylwetki, trendy, style architektoniczne i wydarzenia. Wszystkie one mają wspólny mianownik - są związane z ostatnim wiekiem - czyli okresem odzyskania przez Polskę niepodległości, a po 123 latach nieobecności, jej powrotem na mapę Europy.
Zdawaliśmy sobie sprawę, że poruszane przez nas tematy są powszechnie znane. Właśnie dlatego wskazaliśmy je jako Ikony. Jednak staraliśmy się pokazać je z innej, mniej znanej perspektywy. Kto nie pamięta wspaniałego Eugeniusza Bodo, który zachwycał i rozkochiwał w sobie widzów. Niewielu jednak wie, że najpopularniejszy, przedwojenny aktor zmarł z głodu i wycieńczenia w sowieckim łagrze. A Zbigniew Cybulski? Tak niewiele brakowało żeby zagrał z Marleną Dietrich. Dowiedział się o tym na planie filmowym we Wrocławiu i zginął kilka godzin później pod kołami pociągu. Na premierze sztuki “Dziś są moje urodziny" aktorzy postawili na scenie krzesło. Jak zwykle podczas przedstawień Teatru Cricot 2, miał na nim zasiąść Tadeusz Kantor, jednak nie zdążył. Reżyser odszedł nagle podczas ostatniego etapu prób do spektaklu.
Przekonaliśmy się też, że ambasadorem Polski i polskości była i jest też muzyka. Czy możemy wyobrazić sobie odzyskanie niepodległości bez udziału Jana Ignacego Paderewskiego? Ten wspaniały pianista i kompozytor przez lata był też mężem stanu. To dzięki jego wstawiennictwu w styczniu 1918 roku prezydent USA włączył do orędzia punkt dotyczący odbudowy niepodległej Polski. A Krzysztof Penderecki? Czy można znaleźć bardziej uniwersalnego ambasadora polskiej kultury na świecie? Nie można też zapomnieć, że od ponad 90 lat nośnikiem polskości na świecie są partytury Chopina interpretowane co 5 lat na Międzynarodowym Konkursie.
Ikoną Kultury może być też śmiech. To on na przestrzeni ostatnich stu lat pomagał przetrwać Polakom niełatwe chwile. Bez śmiechu, dowcipów i kabaretów trudniej byłoby przebrnąć przez ponad 40 lat komuny - systemu siłą narzuconemu Polsce po II wojnie światowej. Edward Dziewoński, Kabaret Tey czy niezrównana Piwnica pod Baranami - ich z pozoru śmieszny ale zachęcający do refleksji repertuar przez lata przypominał nam o naszej tożsamości i teraz jest częścią poważnej, polskiej kultury.
Zdarza się, że utrwalone przez artystów chwile, łatwiej od tekstów źródłowych uświadamiają Odbiorcy, co naprawdę się wydarzyło. Tak jest w przypadku “Krzycząc: Polska! Niepodległa 1918" - wystawy w Muzeum Narodowym w Warszawie. Po jej obejrzeniu Zwiedzający zdaje sobie sprawę, że niepodległość była okupiona krwią i cierpieniem, a początki II Rzeczpospolitej trudne i niebezpieczne. Ta wyjątkowa wystawa uświadomiła nam, że Ikoną Kultury może być i postać, zespół ludzi ale też wydarzenie.
Typów Ikon Kultury niepodległej Polski na przestrzeni 100 lat może być tyle, ile osób, które będą chciały je wskazać. Chcemy naszych Czytelników zaprosić do zabawy. Przedstawiamy Wam swoje wyobrażenie o Ikonach Niepodległości, wskażcie nam które są - Waszym zdaniem - najważniejsze. Poniżej znajdziecie propozycje wybranych przez nas subiektywnie Ikon Kultury Interii.
Głosujcie!