Niezwykłe odkrycie. Znalazł niemal cztery tysiące pocisków z czasów wojny
Saperzy zabezpieczyli niemal cztery tysiące pocisków bez zapalników. Pozostałości z czasów II wojny światowej znaleziono w lesie w miejscowości Mełno. Niezwykłego odkrycia dokonał pasjonat historii, który przeszukiwał teren za pomocą wykrywacza metalu.

Niezwykłego odkrycia dokonano w środę w miejscowości Mełno na terenie Leśnictwa Marusza.
Na prawie cztery tysiące sztuk pocisków bez zapalników natrafił pasjonat historii, który przeszukiwał teren z wykrywaczem metalu. Na miejsce przyjechali policjanci oraz saperzy z Chełmna.
Saperzy w Mełnie. Znaleziono pociski z II wojny światowej
"W Mełnie odkryto pozostałości bomb z II wojny światowej. Saperzy pracowali kilka godzin, ale nie zdążyli ich wszystkich wydobyć. Były to bomby kasetowe SD1 bez zapalników" - przekazała na Facebooku gmina Gruta.
Jak dodano, na miejsce udali się specjaliści zarządzania kryzysowego urzędu gminy oraz starostwa powiatowego. "Wydobyto około trzech tysięcy łusek, ale prace nie zostały zakończone" - zaznaczono w komunikacie.
Gmina: Niemieckie bomby kasetowe bez zapalników
Zabezpieczanie znaleziska przez saperów trwało dwa dni. Drugiego dnia wydobyto resztę - około 800 pocisków.
"Miejsce znaleziska, które okazało się być niemieckimi bombami kasetowymi SD1 bez zapalników prawdopodobnie z okresu II wojny światowej, zostało oczyszczone. Specjaliści z patrolu saperskiego z Jednostki Wojskowej w Chełmnie wydobyli i podjęli niebezpieczne przedmioty, minimalizując ryzyko dla mieszkańców i otoczenia" - przekazała gmina Gruta.
W czasie kampanii wrześniowej 3 września 1939 roku w Mełnie i okolicach doszło do walk między oddziałami niemieckimi a broniącymi terenu polskimi żołnierzami. Niemcy przeprowadzili natarcie, zdobywając miejscowość, a polskie oddziały w trwających trzy dni bitwach poniosły liczne straty. Obecnie w Mełnie znajduje się cmentarz wojskowy, który jest miejscem pochówku 221 polskich żołnierzy.
Apel o ostrożność
Służby przypominają, by wszelkie podejrzane znaleziska lub nieznane przedmioty niezwłocznie zgłaszać odpowiednim służbom. "Dzięki współpracy i ostrożności możemy zadbać o bezpieczeństwo wszystkich mieszkańców oraz wspierać badania archeologiczne, które dostarczą cennych informacji o historii naszego regionu" - zaapelowała gmina Gruta.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!