"Zapraszam na płatną praktykę". Matczak i Zandberg spierają się o pracę
"Obowiązujący w Polsce kodeks pracy to 'pochwała lenistwa'?" - pyta prawnika Marcina Matczaka lider partii Razem Adrian Zandberg."Moja praca jest dla Pana zagrożeniem?" - odpowiada politykowi Matczak. Dyskusję na Twitterze wywołał artykuł poświęcony prawnikowi i jego podejściu do "młodej lewicy".
W mediach społecznościowych pojawił się fragment tekstu "Tata Maty", poświęconego prawnikowi Marcinowi Matczakowi (ojcu rapera Michała Matczaka). W artykule na łamach "Polityki" Rafał Kalukin przytoczył m.in. fragment wypowiedzi prawnika, w którym ten uderza w "młodą lewicę".
"Swoich krytyków nieco pogardliwie zbywa, że 'mają problem z jego obecnością w mediach'. Dostaje się zwłaszcza młodej lewicy. (To słowa Matczaka): - Wątpię, aby tacy ludzie byli gotowi pracować po 16 godzin na dobę, żeby osiągnąć sukces. Indywidualne niepowodzenia bardzo często służą im potem jako uzasadnienia dla zmian systemowych" - czytamy w tekście.
To właśnie ta wypowiedź Matczaka wywołała złośliwe komentarze lidera partii Razem Adriana Zandberga.
"Ależ Pan ma silną psychikę" - pisze polityk i dodaje w kolejnym wpisie: "Umowa o pracę w wymiarze 16 godzin dziennie? Państwo prawa jak w mordę strzelił... Nie dziwię się, że musi Pan szukać praktykantów na Twitterze".