Niedawno informowaliśmy o planach Komisji Europejskiej w sprawie zakazu instalacji pieców węglowych, olejowych i gazowych. Miałby on obowiązywać od 2027 roku dla nowych budynków. Natomiast w przypadku modernizowanych domów zakaz instalacji kotłów gazowych miałby wejść w życie dopiero od 2030 roku. Jednak jeśli nie piec gazowy, to co? Zakaz pieców gazowych. Skąd pomysł Komisji Europejskiej? Odejście od ogrzewania piecami gazowymi budzi sporo emocji. Szczególnie w Polsce, gdzie obywatele aktualnie korzystają z licznych programów rządowych, które pomagają finansowo przy zmianie pieca węglowego właśnie na gazowy, głównie projektu "Czyste Powietrze". W kontekście pieców gazowych możemy mówić o minimalnej ilości emisji pyłów zawieszonych. Pomimo tego wciąż na wysokim poziomie pozostaje produkcja szkodliwego dwutlenku węgla. I to właśnie ten drugi parametr tego typu pieców nie współgra z polityką klimatyczno-energetyczną UE, która ma na celu przekształcić Unię w nowoczesną gospodarkę, która do 2050 r. osiągnie zerowy poziom emisji gazów cieplarnianych netto. W Polsce zastąpienie pieców węglowych gazowymi miało być krokiem w stronę obniżenia emisji szkodliwych pyłów. Jednak nie stanowi to ostatecznego rozwiązania. Komisja Europejska traktuje gazowe instalacje praktycznie na równi z węglowymi. Gaz podobnie jak węgiel również jest emisyjny i szkodliwy z punktu widzenia ochrony klimatu. Jakie ogrzewanie instalować w domu zamiast piecy gazowych? W obliczu nadchodzących zmian warto dowiedzieć się, jakie ogrzewanie zainstalować w domu zamiast pieców gazowych. Aktualnie dość efektywnymi, a jednocześnie sprawdzonymi, są systemy pomp ciepła i piece elektryczne. W jaki sposób działają? Czytaj również: Taryfy na gaz i prąd zatwierdzone. Kto w 2023 roku zapłaci więcej? Powietrzne pompy ciepła zamiast instalacji gazowej Pierwszym z rozwiązań może być powietrzna pompa ciepła. Instalacja z powodzeniem zastąpi system gazowy. Jednocześnie jest tańsza w montażu i wdrożeniu niż gruntowa pompa ciepła. Łączny koszt systemu wraz z montażem to ok. 40 tysięcy złotych. Rozwiązaniem może być również połączenie pompy powietrznej i gazowego pieca, gdzie druga instalacja obsłuży nieruchomość tylko w trakcie wysokich mrozów. W takich warunkach będzie wspierać pompę, która nie będzie w stanie pozyskać wystarczającej ilości energii do zaspokojenia potrzeb grzewczych. Ogrzewanie elektryczne zamiast instalacji gazowej? Połączenie fotowoltaiki wraz z systemem ogrzewania elektrycznego to kolejne rozwiązanie. Może okazać się opłacalnym sposobem na zastąpienie instalacji gazowej. Korzystanie z dwóch systemów jednocześnie umożliwi produkcję prądu we własnym zakresie i wykorzystanie naturalnie pozyskanej energii do ogrzewania domu. Czytaj również: Twoja kuchenka gazowa emituje zabójcze toksyny. Wywołują astmę i raka Ogrzewanie na prąd zapewniają kotły elektryczne. Nowoczesne systemy są w stanie współpracować z panelami fotowoltaicznymi, pobierając z tych instalacji niezbędną do działania energię. Atutami tego rozwiązania jest też duży zakres możliwości odnośnie do miejsca montażu kotła elektrycznego i bezobsługowa praca. Kotły pracują ponadto z dowolnymi instalacjami c.o. oraz wymiennikiem c.w.u. Co więcej, przy dysponowaniu właściwymi modułami, system może współpracować z zasobnikiem buforowym c.o. Korzystając przy tym z taryfy elektrycznej G12 lub G12W, instalacji fotowoltaicznej oraz systemu akumulacji ciepła, możliwe jest zredukowanie ceny ogrzewania elektrycznego i skuteczne zastąpienie systemów gazowych. Cena pieca elektrycznego waha się od 5 tys. zł do 10 tys. zł. Czytaj również: Na co wymienić piec węglowy w 2023 roku? Pompa ciepła, gaz czy biomasa Jak i gdzie zamontować czujnik czadu i gazu? Miejsce ma znaczenie