Wiktoria Saługa w poniedziałek po południu oddaliła się z miejsca, gdzie grupa podopiecznych ośrodka bawiła się na śniegu. Poszukiwania Wiktorii Saługi. W akcji psy tropiące, quady i drony - Wszczęte wczoraj wieczorem poszukiwania trwały przez całą noc i trwają nadal. Wykorzystujemy wszelkie dostępne zasoby, m.in. psy tropiące, quady i drony z technologią termowizyjną. Będziemy szukać do skutku - powiedział we wtorek oficer prasowy policji w Tarnowskich Górach sierż. szt. Kamil Kubica. W akcji poszukiwawczej biorą udział m.in. policjanci z Tarnowskich Gór i z Katowic, a także strażacy, pracownicy ośrodka w Kamieńcu i wolontariusze. Ustalono, że dziewczynka mogła pojechać autobusem miejskim w kierunku Pyskowic lub Gliwic, sprawdzane są jednak wszystkie możliwości, w tym ta, że zaginiona jest gdzieś w pobliżu kamienieckiego ośrodka. W nocy w tej okolicy był kilkustopniowy mróz. - Wszystkie osoby, które widziały dziewczynkę lub znają miejsce jej przebywania, proszone są o kontakt z policjantami pod numerem 112 lub 47-853-42-55 - zaapelował rzecznik tarnogórskiej policji. Zaginęła 14-letnia Wiktoria Saługa. Rysopis 14-letnia Wiktoria Saługa ma 150 cm wzrostu, jest krępej budowy ciała. Jej charakterystyczną cechą jest koślawy chód. W chwili zaginięcia miała na sobie czarne buty, czarne spodnie dresowe, czarną kurtkę i jasne rękawiczki. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!