Z nastawni na bruk
Cztery osoby związane z katastrofą kolejową w Żurawicy zostały dyscyplinarnie zwolnione z pracy - poinformował prezes PKP, Krzysztof Celiński.
Zwolniono zarówno dwóch pracowników nastawni jak i dwie inne osoby, które uciekły z miejsca wypadku. Prezes PKP zapowiedział wcześniej, że konsekwencje służbowe poniosą najprawdopodobniej przełożeni zwolnionych pracowników.
- Kierownictwo sekcji w Żurawicy oraz kierownictwo zakładu infrastruktury w Rzeszowie zostało zawieszone, odsunięte od pełnienia obowiązków. Z Warszawy zostali wysłani dwaj ich przełożeni, którzy sprawdzą na miejscu wszystkie procedury i kompetencje wszystkich osób. W dniach najbliższych zostaną podjęte dalsze decyzje w sprawie obsady stanowisk - mówił Celiński.
Wczoraj wieczorem doszło do zderzenia dwóch pociągów. Zginęły dwie osoby, a siedem zostało rannych. Policja wykryła, że dwaj zatrzymani pracownicy nastawni byli pijani.