Wyrowiński odchodzi z PO. "Jestem zbulwersowany"
Jan Wyrowiński – były wicemarszałek Senatu i opozycjonista PRL odszedł z Platformy Obywatelskiej. Decyzja Konwencji Programowej w sprawie IPN-u sprawiła, że o rozstaniu z PO muszę poinformować publicznie – napisał na swoim profilu na Faceboku.

"Zbulwersowany wiadomością z Konwencji Programowej Platformy Obywatelskiej, iż partia ta zamierza rozwiązać Instytut Pamięci Narodowej za powołaniem, którego z pełnym przekonaniem głosowałem w 1998 roku, zajrzałem do archiwum Senatu i wróciłem do wystąpienia, które wygłosiłem 10 sierpnia 2014 r. podczas rozpatrywania informacji o działalności Instytutu Pamięci Narodowej - Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w okresie 1 stycznia 2013 r. - 31 grudnia 2013 r. Otóż, nie cofnę żadnego wypowiedzianego słowa! Nie będę połykał własnego języka!" - napisał Wyrowiński.
"Wycofałem się z życia politycznego między innymi dlatego, że nie mogłem ścierpieć tego, jak się miały niektóre sprawy w Platformie. Jednak przez wzgląd na szacunek jaki żywiłem i żywię nadal dla wielu ludzi PO chciałem partię, której byłem członkiem od 2002 roku opuścić po angielsku" - czytamy. Z tego powody Wyrowiński o opuszczeniu PO poinformował publicznie.
Przypomnijmy, że Wyrowiński w ubiegłym roku zrezygnował z aktywności politycznej, wciąż jednak pozostawał członkiem PO.
Jan Wyrowiński to były działacz Solidarności, internowany w czasie stanu wojennego. W latach 1985-1990 wiceprezes lokalnego Komitetu Obrony Więzionych za Przekonania. Poseł na Sejm kontraktowy oraz na Sejm I,II,III i V kadencji, Senator VII i VIII kadencji, wicemarszałek Senatu VIII kadencji.
