Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Wagner: SLD zapłaci za loty

Za ten lot pieniądze wpłyną do budżetu - obiecuje szef Kancelarii Premiera Marek Wagner. Chodzi o informację RMF, dotyczącą lotów samolotami rządowymi czołowych działaczy SLD na partyjne spotkania. Wagner tłumaczył się, że samoloty zostały pożyczone od 36. pułku Specjalnego Lotnictwa Transportowego, z pominięciem jednak Agencji Mienia Wojskowego.

Czołowi działacze SLD - w tym przewodniczący partii Leszek Miller, sekretarz Marek Dyduch i marszałek Marek Borowski - latają na partyjne spotkania samolotami rządowymi. W ostatni poniedziałek politycy Sojuszu korzystali z dwóch rządowych Jaków. Zlecenie przelotów wydała Kancelaria Premiera.

Politycy, których przyleciało do Bydgoszczy i Wrocławia tak wielu, że trzeba było wynająć dwa samoloty, twierdzą, że za wynajęcie Jaków zapłacili. Wygląda jednak na to, że mijają się z prawdą.

Agencja Mienia Wojskowego, która jest właścicielem samolotów rządowych i wynajmuje je do lotów komercyjnych, nie ma żadnej informacji o tym, jakoby SLD wynajęło w poniedziałek któryś z rządowych Jaków. Antoni Midura z Agencji pokazywał reporterce RMF grubą teczkę, pełną faktur na przeloty. Nie było tam żadnego śladu zamówienia i żadnej faktury z SLD.

Kto więc wynajął samoloty dla polityków Sojuszu i kto za nie zapłacił? Wszystko stało się jasne po telefonie reporterki RMF do rzecznika 36 pułku lotniczego, Wiesława Grzegorza: 23 czerwca był wylot realizowany dla Kancelarii Premiera.

Za podniebna podróże Milera, Dyducha, Oleksego, Borowskiego i wielu innych czołowych działaczy SLD zapłaciła Kancelaria Premiera. Z pieniędzy budżetowych. Zrobiła to bezprawnie, gdyż wszystkie podróże partyjne powinny być płacone z kasy SLD.

Kancelaria Premiera: samoloty udostępniono SLD odpłatnie

Cztery samoloty rządowe, którymi podróżowali na spotkania partyjne SLD, 14 i 23 czerwca, m.in. premier Leszek Miller, marszałek Sejmu Marek Borowski i sekretarz SLD Marek Dyduch, udostępnione zostały członkom SLD odpłatnie - poinformował dzisiaj szef Kancelarii Premiera Marek Wagner.

Wagner przedstawił na konferencji prasowej kopię prośby z 10 czerwca o wypożyczenie samolotów, podpisanej przez zastępcę sekretarza generalnego SLD i skarbnika partii Edwarda Kuczerę.

Jak wynika z dokumentów, należność za przelot dwóch śmigłowców na trasie Warszawa - Kielce - Warszawa i dwóch samolotów JAK na trasie Warszawa - Bydgoszcz - Wrocław - Warszawa miała być opłacona przez Radę Krajową Sojuszu po otrzymaniu faktury.

Z kopii dokumentu, przekazanego przez Wagnera, wynika, że w sobotę 14 czerwca śmigłowcami rządowymi podróżowało łącznie 23 pasażerów, a 23 czerwca (poniedziałek) JAK-ami - 25 osób, w tym premier Miller.

Samoloty 36 Pułku Specjalnego Lotnictwa Transportowego zostały wypożyczone z pominięciem Agencji Mienia Wojskowego. - Czy to jest pułk, czy Agencja Mienia Wojskowego, te pieniądze trafią do budżetu - zapewnił Wagner.

Z przekazanej przez RMF FM informacji wynika, że w celach komercyjnych samoloty mogą zostać wypożyczone jedynie za pośrednictwem Agencji Mienia Wojskowego.

Wagner dodał, że rządowe samoloty są udostępniane m.in. MSZ na przelot ambasadorów na ich doroczne spotkanie.

Pytany o stan polskich samolotów rządowych i starania o zakup nowych, Wagner powiedział, że w końcu sierpnia upływa termin składania ofert na przetarg samolotów rządowych. Jego zdaniem, komisja przetargowa rozpatrzyłaby wnioski we wrześniu i jest szansa, że pierwsze dwa z sześciu nowych samolotów rządowych pojawią się jesienią przyszłego roku.

INTERIA.PL/RMF/PAP

Zobacz także