W wyniku wypadku samochód rozpadł się na kawałki
Czarny asfalt powoduje, że kierowcy mocniej wciskają pedał gazu. Niestety, o tej porze roku takie zachowanie może być zgubne. W miniony weekend przekonało się o tym kilku kierowców, którzy uczestniczyli w kolizjach. Jeden z pojazdów po zderzeniu rozpadł się na kilka części.

W miniony weekend na drogach powiatu bytowskiego doszło do kilku kolizji. Na szczęście nie było osób rannych. Najwięcej zgłoszeń dyżurni otrzymali w sobotę. Tego dnia warunki na drodze były bardzo zmienne, a kierowcy, którzy niedostosowani prędkości podróż kończyli w rowie.
Najpoważniejsze zdarzenie miało miejsce na drodze nr 20 pomiędzy Tuchomiem a Niezabyszewem. Chwilę przed południem 27-letni kierowca audi 80 najprawdopodobniej nie dostosował prędkości do warunków drogowych i wpadł w poślizg. Auto zderzyło się z jadącym w przeciwnym kierunku audi a4. Kierowcy obu aut trafili do szpitala. Nie odnieśli poważnych obrażeń. Obaj byli trzeźwi. Pasażerce audi a4 oraz jej małemu dziecku, które zgodnie z przepisami przewożone było w foteliku, nic się nie stało.
Po zderzeniu samochód 27-latka rozpadł się na kilka części. Mężczyzna przyznał, że samochód już kiedyś uczestniczył w wypadku i był naprawiany. Mundurowi wyjaśniają okoliczności tego zdarzenia.
Policjanci apelują o rozwagę. Mimo że asfalt jest czarny, w wielu miejscach w wyniku niskich temperatur może dochodzić do lokalnych oblodzeń. Dostosujmy prędkość do pory roku.