TVN24: Nawet 18 policjantów na dobę pilnuje okolicy domu Kaczyńskiego
Najbliższej okolicy domu Jarosława Kaczyńskiego na Żoliborzu pilnuje ciągle czterech policjantów, wspieranych przez dwóch "tajniaków". Zmieniają się co osiem godzin, co oznacza, że w ciągu doby obowiązki te wypełnia nawet 18 funkcjonariuszy - ustalił TVN24, który dotarł do rozkazu określającego podział obowiązków w jednej z kompanii warszawskiego oddziału prewencji.

Z datowanego na 19 maja rozkazu, do którego dotarł TVN24, wynika podział obowiązków w jednym z oddziałów prewencji - przy Pałacu Prezydenckim służbę pełni czterech policjantów, dwaj mają być oddelegowani do ochrony ambasady rosyjskiej, a czterech pełni służbę w miejscu opisanym jako KRP V.
Jak ustalił TVN24, KRP V to komenda rejonowa dla Żoliborza. "Ale tu chodzi o ulicę Mickiewicza, czyli dom Jarosława Kaczyńskiego, który pilnuje bez przerwy sześciu policjantów - czterech umundurowanych i dwóch po cywilu w nieoznakowanym samochodzie. Zmieniają się trzy razy na dobę - po godzinie 7 rano, po 15 i po 23. W sumie 18 osób jest zaangażowanych na dobę" - mówi informator stacji.Według doniesień TVN24, funkcjonariusze mają zakaz oddalania się od domu Kaczyńskiego, ale nie mogą jednak stać przy samej posesji, by nie było ich widać z okien prezesa. Reporterzy TVN24 przez dwa tygodnie obserwowali, jak wygląda praca funkcjonariuszy.Rzecznik komendanta stołecznego policji Sylwester Marczak, pytany o służbę przy domu Kaczyńskiego, odpowiedział, że policjanci "nie mają nic wspólnego z pilnowaniem jakiejkolwiek posesji czy też osoby". "Wszelkie działania są podejmowane w związku z łamaniem w tamtej okolicy norm prawnych" - zapewnił.Prezesa PiS pilnują także ochroniarze z firmy Grom Group, opłacani z pieniędzy partyjnych. Jak informował dziennikarz Interii Jakub Szczepański, w 2019 r. PiS wydało na ten cel prawie dwa miliony złotych.
