Do wypadku doszło 950 metrów pod ziemią. Jego okoliczności wyjaśnia Okręgowy Urząd Górniczy w Gliwicach. "Sośnica" to część kopalni "Sośnica-Makoszowy". Zmarły górnik jest 28. śmiertelną ofiarą wypadków przy pracy, do jakich doszło w tym roku w polskim górnictwie. Z tego 22 śmiertelne wypadki zanotowano w kopalniach węgla kamiennego. Elektryk przepracował w górnictwie 25 lat. Miał żonę, osierocił dwoje dzieci.