"To był pretekst dla kolejnego antyniemieckiego ataku"
Niemiecka prasa pisze dziś o zamieszkach w Warszawie 11 listopada, podczas których zatrzymano ponad 90 Niemców.
Zatrzymani Niemcy zwolnieni do domu
Portal tygodnika "Der Spiegel" zamieszcza ostre słowa prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego na temat lewicowych manifestantów, którzy przybyli do polskiej stolicy.
Według prezesa PiS - pisze "Der Spiegel" - byli to "Niemcy bardzo specyficznego typu". W jego ocenie, podobny typ ludzi tworzył kiedyś aparat, który pozwolił Adolfowi Hitlerowi dokonać ogromnych zbrodni. - Mówię o pewnym typie psychologicznym, bili Polaków, tylko dlatego, że nosili jakieś oznaki narodowe - mówił Jarosław Kaczyński. Artykuł zatytułowano "Kaczyński podżega przeciwko niemieckim lewicowcom".
Zajścia w Warszawie komentuje też lewicowa gazeta "Tageszeitung" z Berlina. Według autorki tekstu, większość Niemców, którzy zostali zatrzymani w Warszawie, trafiła do aresztu zanim tak naprawdę doszło do zamieszek.
Jak napisano, gdy w ruch poszły kamienie i gdy podpalano samochody, niemieccy demonstranci już siedzieli w policyjnych celach. Podobny komentarz na temat wydarzeń w polskiej stolicy zamieszcza też Der Spiegel, powołując się na słowa niemieckich uczestników.
Według regionalnej gazety "Badische Zeitung" wydarzenia z 11 listopada były pretekstem dla kolejnego antyniemieckiego ataku. Dziennik pisze też, że prezes Prawa i Sprawiedliwości nie omieszkał też przy tej okazji zaatakować premiera Donalda Tuska, obwiniając go za wydarzenia w Warszawie.
IAR/PAP