Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Telewizją miał rządzić układ PiS z LPR

Niewiele brakowało, by mediami publicznymi przez najbliższe trzy lata rządziła nowa-stara koalicja ludzi PiS i Romana Giertycha - twierdzi "Dziennik".

/Agencja SE/East News

Według informatorów gazety, próba zawarcia koalicji miała miejsce w drugiej połowie czerwca. Nowe rady nadzorcze mediów publicznych miała wyłonić w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji większość złożona z trzech członków rekomendowanych przez PiS i prezydenta oraz Lecha Haydukiewicza.

Po cztery miejsca w tych gremiach mieli otrzymać nominaci PiS, po trzy ludzie LPR, ale nienależący do najbliższego otoczenia Romana Giertycha.

Zwornikiem tego układu miał być Artur Balazs. Były minister rolnictwa i polityk SKL od dawna pozostaje poza polityką. Ale tylko formalnie. Tajemnicą poliszynela jest, że miał udział w tworzeniu się koalicji PiS z LPR i Samoobroną w 2006 r. - Balazs cieszy się szacunkiem Jarosława Kaczyńskiego - przyznaje polityk PiS.

PiS wycofało się jednak z uzgodnień, gdy nieoczekiwanej wolty dokonał premier Donald Tusk, który kazał wyrzucić z ustawy medialnej przepis o gwarantowanym poziomie finansowania mediów publicznych.

Według lewicy było to zerwanie dotychczasowych ustaleń. To zaś oznaczało, że SLD nie poprze ustawy autorstwa PO. - I otworzyło drogę do trójporozumienia z Borysiukiem i lewicą - przyznaje polityk PiS.

INTERIA.PL/PAP

Zobacz także