W środowym wydaniu programu "19.30" w TVP jeden z materiałów był poświęcony chorobie Alzheimera. Jego autor - Maciej Gąsiorowski przedstawił widzom swojego ojca. Dziennikarz pokazał swojego chorego ojca - Ma 82 lata, ale w jego głowie czas zatrzymał się ćwierć wieku temu - mówi dziennikarz. - Który dzisiaj jest rok? - pyta Gąsiorowski swojego rozmówcę. - Rok jest... '97? - odpowiada rozmówca. W dalszej części materiału dowiadujemy się, że chociaż starszy mężczyzna od półtora roku mieszka w domu opieki, "w jego głowie wydaje mu się, ze nadal jest młody i aktywny zawodowo". Następnie dziennikarz wyjawia widzom, że mężczyzna to jego tata. - Kiedyś kłóciliśmy się o politykę, pieniądze, czy moje długie włosy, ale Alzheimer wymazał wszystkie spory. Została miłość. I to chyba właśnie miłość jest najlepszym lekiem na tę chorobę - mówi siedząc obok swojego ojca. Ojciec mu przytakuje. - Potwierdzam, że miłość jest najlepszym lekarstwem - mówi. Jest reakcja szefa KRRiT Po wyemitowaniu materiału w sieci pojawiły się zarzuty, że dziennikarz "w sposób przedmiotowy użył swojego ojca do materiału". Na reportaż zareagował przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, Maciej Świrski, który poinformował, że polecił wdrożenie postępowania wyjaśniającego w tej sprawie. "Poleciłem wdrożenie postępowania wyjaśniającego z urzędu w sprawie tego reportażu pod kątem naruszenia godności osoby chorej, ujawnienia wizerunku oraz danych osobowych" - napisał na platformie X. "Zwrócę się także do Rzecznika Praw Obywatelskich i Rzecznika Praw Pacjenta w tej sprawie" - dodał. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!