Suworow: Rosja się wali. Niedługo zniknie z mapy
"Rosjanie widzą, dokąd zaprowadziły ich rządy obecnego reżimu. Rosja się wali" - ocenia w rozmowie z "Do Rzeczy" Wiktor Suworow.
"Reżim Putina popełnia podstawowy błąd - przecenia własne możliwości i nie dostrzega potwornego kryzysu, który trawi społeczeństwo. Ta władza zatraciła instynkt samozachowawczy. Gardzi swoim narodem do tego stopnia, że nawet nie ukrywa własnych grabieży. A jej pazerność jest niebywała - mówi w rozmowie z Piotrem Zychowiczem Suworow.
Rosyjski pisarz i były oficer GRU ocenia, że Polska nie ma powodu by bać się tego kraju. Jego zdaniem Rosja "nie jest w stanie pokonać przeciwnika silniejszego od Gruzji".
Przeprowadzanie wielkich manewrów wojskowych nie jest dowodem siły, ale słabości Rosji - czytamy.
"Gdy już nie ma się ludziom niczego do pokazania, wyprowadza się wojska w pole, żeby zademonstrować, że nadal ma się mocną pozycję. Nikt się na to jednak w Rosji nie nabierze" - mówi Suworow.
Wildstein: Rosyjska ofensywa na Polskę
Zdaniem Bronisława Wildsteina, który na łamach "Do Rzeczy" komentuje ostatnie działania Rosji, nasila się rosyjska ofensywa na Polskę.
Jego zdaniem sygnalizowanie opinii publicznej, że Polska znajduje się w rosyjskiej strefie wpływów i kreowanie wrażenie, że Polska jest zależna od Moskwy, ma osłabić naszą pozycję na arenie międzynarodowej, ze szczególnym uwzględnieniem NATO i Unii Europejskiej.
Jak podkreśla Wildstein, strategia, która polega na kreowaniu zewnętrznych konfliktów i poczucia zagrożenia, była często stosowana przez władze Rosji.
Postapokaliptyczny wizerunek Rosji
"Do tej pory Rosjanie raczej koncentrowali się na 'ustawianiu' i strofowaniu świata. Akcje takie, szczególnie wśród bliskich sąsiadów, owocowały histerycznym do Rosji uprzedzeniem" - pisze na łamach INTERIA.PL Ziemowit Szczerek.
"Marka Rosji na świecie nie jest zbyt dobra. Moskwa od pewnego czasu usiłuje zmienić ten stan rzeczy, w tym celu tworząc kolejną potiomkinowską wioskę - tym razem na skalę światową" - ocenia.
Jego zdaniem "próby 'poprawy wizerunku Rosji' przypominają jednak sposób renowacji przestrzeni miejskiej, który często praktykuje się w krajach WNP - chodzi o pokrywanie grubą warstwą farby popękanych i osypujących się budynków".
Putin w batyskafie
"Jest to taktyka promowania pobielanego grobu - co bowiem da to, że Rosja wyśle w świat tysiąc sygnałów, że jest porządnym krajem, jeśli później zdyskredytuje te sygnały jednym gestem albo szeroko komentowanym w mediach zgonem, do którego dojdzie w dziwnych okolicznościach" - dodaje Szczerek.
Cały artykuł Postapokaliptyczny wizerunek Rosji przeczytasz w serwisie Fakty.interia.pl.
EKM
ZOBACZ RÓWNIEŻ: