Słońce ukryte za gęstymi kłębami. Tak będzie przez cały dzień
W pierwszych godzinach dnia niewiele widać. W wielu miejscach utrzymuje się gęsta mgła, która ogranicza widzialność do około 500 metrów. Choć przed południem znikną, to z czasem zastąpią je ciemne chmury, z których może popadać marznąca mżawka powodująca gołoledź. Wieczorem mgły wrócą, być może nawet gęstsze niż rano.

Chociaż od kilku dni mamy do czynienia ze stopniowym, powolnym ociepleniem, noce i poranki wciąż są mroźne. O godz. 8:00 w Jeleniej Górze było -5,2 st. C, za to w najcieplejszym Terespolu o tej porze zanotowano 3,4 st. C - informuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. W ciągu dnia temperatury w całym kraju będą dodatnie.
Śnieg i zima znikły, zastąpiła je nieprzyjemna jesień
O opadach śniegu we wtorek możemy zapomnieć. Pomimo dużego zachmurzenia możemy liczyć co najwyżej na opady słabej mżawki. Początkowo mogą to być opady marznące, powodujące lokalnie gołoledź.
Kierowcom i pieszym w wielu miejscach we znaki może się dawać gęsta mgła. Przeważnie widzialność spada do około pół kilometra, choć miejscami na zachodzie i w centrum widać nie dalej niż na 200-300 metrów. Do południa te zjawiska powinny jednak stopniowo zaniknąć.
Temperatury wszędzie będą dodatnie i wyniosą od 2 stopni na północy i lokalnie na Śląsku oraz w Małopolsce do 6-7 stopni Celsjusza na południowym wschodzie i zachodzie kraju. Wiatr będzie słaby i umiarkowany.
Niekorzystne zjawiska nie ograniczą się do wtorku i najprawdopodobniej wrócą po zachodzie słońca.
Po zmroku warunki znowu się pogorszą
Pogoda będzie niekorzystnie wpływać na nasz organizm praktycznie wszędzie, w dodatku przez cały dzień. Warunki w ciągu dnia mogą przez pewien czas być obojętne na północno-zachodnich i południowych krańcach kraju.

Noc również będzie pochmurna, z lokalnymi opadami mżawki, które mogą powodować gołoledź. Wrócą gęste mgły ograniczające widzialność do 100 metrów. Mogą też osadzać szadź, głównie na południu kraju. Na południu nocą trzeba uważać na silniejszy mróz, dochodzący do -5, a na Podhalu nawet do -8 stopni Celsjusza.
-----











