Schreiber i Horała odpowiadali na pytania internautów. Zaczęli od żartów

Zorganizowane wieczorem w środę spotkanie z internautami odbyło się za pośrednictwem Facebooka. Ministrowie odczytywali komentarze internautów i odpowiadali na nie.

Ministrowie rozpoczęli jednak spotkanie od odczytania zamieszczanych na Facebooku obelg i przytyków na ich temat. "Flip i flap", "głupi i głupszy", "dwa dzbany", "pajace", czy też odczytane bez cenzury "k...s i aparatczyk".

"Barbarzyńcy" - tak określił ich jeden z komentatorów. - To nieprawda, my jesteśmy prostymi chłopakami, z cywilizacji chrześcijańskiej - odparł Horała.

- Widzę, że kolejne osoby się podłączają, więc normalne pytania też będą, to tak na rozgrzewkę - mówił Horała.

W dalszej części pojawiły się pytania dotyczące CPK, unijnego pakietu "Fit For 55" oraz zmian w "Polskim Ładzie".

- Czy w związku z silnym wiatrem, pan jako minister od szukania wiatru w polu, ma pan teraz więcej pracy? - brzmiało jedno z pytań zadanych Marcinowi Horale, odpowiedzialnemu za nadzór nad powstaniem Centralnego Portu Komunikacyjnego.

Minister Schreiber otrzymał tez pytanie o swoją żonę, Mariannę Schreiber. Odparł, że w kwestiach rodziny się nie wypowiadał i nie wypowiada.

CZYTAJ WIĘCEJ: Marianna Schreiber: Chyba edukacja seksualna w Polsce nie jest wystarczająca

Pytanie to skomentowała z kolei żona ministra. "Wśród pytań znalazło się to jedno z trudniejszych" - napisała na Twitterze.

"Dziękujemy z Marcinem Horałą, że byliście z nami na Q&A! Odpowiedzieliśmy na dziesiątki pytań. Cieszy nasz Państwa aktywność - setki komentarzy, żywa dyskusja i naprawdę wysoka oglądalność. Pewnie nie udało nam się odpowiedzieć na wszystkie pytania, ale myślę, że to nadrobimy" - napisał po zakończeniu spotkania Łukasz Schreiber.