Rzepliński następcą Zolla

Kandydaturę pozytywnie zaopiniowała wczoraj sejmowa Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka.

Za powołaniem Rzeplińskiego na RPO głosowało 213 posłów, przeciwko było 114, a 53 wstrzymało się od głosowania. Bezwzględna większość, niezbędna do wyboru, wynosiła 191 głosów. Rzepliński był jedynym kandydatem na urząd RPO.

Było to już drugie głosowanie nad powołaniem Rzeplińskiego. W połowie czerwca Sejm odrzucił jego kandydaturę, PO zgłosiła ją jednak ponownie. Jednak ostatnie słowo w tej sprawie należy do Senatu. Głosowanie w Senacie nad kandydaturą prof. Rzeplińskiego zaplanowano na przyszły tydzień.

- Państwo nigdy nie jest idealne, więc na pewno będzie co robić - zarówno przy przyglądaniu się prawu polskiemu, jak i praktyce jego stosowania. Jeżeli zostanę ostatecznie wybrany Rzecznikiem Praw Obywatelskich ważne dla mnie będzie dążenie do dobrze zorganizowanego, sprawnego państwa, a takie państwo to państwo przyjazne każdemu człowiekowi nastawione na jego potrzeby i państwo jednocześnie wewnętrznie spójne, w miarę tanie . To na pewno będzie dla mnie priorytetem. Kolejną sprawą jest zapewnienie każdemu prawa do dobrej administracji i prawa do dobrego państwa - powiedział prof. Andrzej Rzepliński.

Kandydaturę Rzeplińskiego zgłosiła Platforma Obywatelska, która po dzisiejszym głosowaniu, jak powiedział Jan Rokita, ma powody do zadowolenia.

- Dla Platformy Obywatelskiej wybór prof. Rzeplińskiego to wielki sukces z paru powodów - po pierwsze dlatego, że mamy przekonanie, że ten urząd obejmie człowiek o najwyższym poziomie kompetencji i o najwyższym poziomie prawości. Po drugie daje nam to dodatkową satysfakcję, że udało się dokonać tego wyboru mimo takich dość brutalnych napaści na pana profesora przez "zawodowych potwarców" - powiedział Jan Rokita, szef klubu PO.

Jeśli Senat zadecyduje podobnie jak Sejm, nowy Rzecznik Praw Obywatelskich obejmie swoje stanowisko pod koniec lipca.