"Rz": Za co Zbigniew Ziobro stanie przed Trybunałem?

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Udostępnij

Były minister wydawał polecenia z naruszeniem prawa i wpływał na zeznania – takie oskarżenia usłyszy Ziobro. Zarzuty, przedstawione w sprawozdaniu Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej, publikuje dziś "Rzeczpospolita".

Zbigniew Ziobro
Zbigniew ZiobroGrażyna MyślińskaAgencja FORUM

Dziennik pisze o pięciu głównych zarzutach.

Pierwsze przewinienie dotyczy złamania prawa przy kierowaniu dwoma rządowymi zespołami powołanymi do zwalczania przestępczości. Zdaniem komisji, żaden z nich prawdopodobnie nigdy się nie spotkał, a Ziobro wykorzystywał pozycję szefa po to, by uzyskiwać informacje od policji, czyli służby podlegającej innemu ministrowi - spraw wewnętrznych.

Drugi zarzut związany jest z tzw. aferą gruntową. Zdaniem komisji, Ziobro jako prokurator generalny nadzorował śledztwo w tej sprawie, choć sam był w niej przesłuchiwany jako świadek. W efekcie przekroczył swoje uprawnienia - czytamy w "Rz".Kolejne trzy zarzuty również łączą się z aferą gruntową i śledztwem dotyczącym przecieku z akcji CBA. Zbigniew Ziobro miał m.in. bezpodstawnie wyłączyć z postępowania prokuratorskiego część materiałów po to, by dało się zatrzymać Kornatowskiego, Netzla i Kaczmarka.

Sprawozdanie krytykuje Andrzej Romanek, poseł Zjednoczonej Prawicy i przedstawiciel Ziobry. Działanie zdominowanej przez koalicję komisji nazywa sądem kapturowym. Zarzuca m.in. dobieranie świadków pod tezę.

Jak pisze Wiktor Ferfecki, nieoficjalnie wiadomo, że nawet niektórzy posłowie PO mają wątpliwości co do kształtu sprawozdania. Mówią, że z powodu słabo udokumentowanych zarzutów przedłużały się prace przed komisją, a postanowiono zakończyć je z powodów politycznych.Więcej w dzisiejszym wydaniu "Rzeczpospolitej" i na stronie rp.pl.

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Udostępnij
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Przejdź na