Wieniec na płycie umiejscowionej nad Panteonem Wielkich Polaków złożyła Karolina Kaczorowska - wdowa po ostatnim prezydencie RP na uchodźstwie, minister kultury i dziedzictwa narodowego Bogdan Zdrojewski i minister Maciej Klimczak z Kancelarii Prezydenta. Po uroczystości w części podziemnej świątyni zostanie odprawiona msza św. koncelebrowana przez metropolitę warszawskiego kard. Kazimierza Nycza. Podczas uroczystości zostanie też poświęcona pierwsza płyta pomnika, który w przyszłości ma stanąć pod Smoleńskiem. Na kamiennej, niemal dwuipółmetrowej wysokości płycie wyryto wizerunek orła. Na ścianie świątyni za płytą wypisano nazwiska wszystkich 96 ofiar, a także umieszczono obraz przedstawiający miejsce katastrofy z wizualizacją przyszłego pomnika. Nazwiska wszystkich osób, które zginęły w katastrofie, odczyta Olgierd Łukaszewicz, aktor i prezes ZASP. Jak mówił wcześniej Zdrojewski, poświęcony w Warszawie pierwszy fragment pomnika ma być kamieniem węgielnym, który - we właściwym czasie - zostanie ze świątyni przewieziony na miejsce instalacji pomnika. Będzie to możliwe wówczas, kiedy Polska uzyska dostęp do terenu, na którym pomnik ma zostać usytuowany. Do tego momentu płyta pozostanie w Świątyni Opatrzności Bożej. Płyta ma wysokość ok. 2,30 m (taką wysokość będą miały wszystkie płyty, z których będzie składał się pomnik), a szerokość - ponad 2 m (płyty będą zróżnicowane pod względem szerokości). Grubość wszystkich płyt to 32 cm. Po mszy św. zebrani przejdą do tej części świątyni, w której poświęcona zostanie pierwsza płyta pomnika. Pomnik ma mieć docelowo formę wysokiego i długiego muru, na którym znajdą się nazwiska wszystkich ofiar katastrofy. W środę poinformowano też, że o 14.45 w Centrum Opatrzności Bożej przy świątyni ma się odbyć spotkanie rodzin ofiar katastrofy z udziałem kard. Nycza i ministra Zdrojewskiego. 10 kwietnia 2010 r. w katastrofie samolotu Tu-154M w Smoleńsku zginęli wszyscy pasażerowie - 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński i jego małżonka. Pasażerowie zmierzali na uroczystości w lesie katyńskim.