RMF24: Prezydent stanie w obronie sędziego Igora Tulei

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Udostępnij

Jak nieoficjalnie ustalił Mariusz Piekarski, dziennikarz RMF FM, podczas czwartkowych nominacji sędziowskich w Pałacu Prezydenckim, Bronisław Komorowski zabierze głos w sprawie wyroku dla doktora Mirosława G. oraz krytyki uzasadnienia, które wygłosił sędzia Tuleya. Z ustaleń reportera RMF FM wynika, że prezydent pochwali go za odważne słowa.

Bronisław Komorowski zabierze głos w sprawie wyroku dla doktora Mirosława G./fot. Katarzyna Zaremba
Bronisław Komorowski zabierze głos w sprawie wyroku dla doktora Mirosława G./fot. Katarzyna ZarembaAgencja SE/East News

- To będzie jasny sygnał, że prezydent pochwala sytuację, gdy sędziowie potrafią wyjść poza schemat odczytania wyroku i podejmują trud objaśnienia społeczeństwu, dlaczego podjęli takie, a nie inne decyzję - mówi urzędnik z otoczenia prezydenta.

Prezydent zgolił wąsy!

Bronisław Komorowski zgolił wąsy. Prezydent zdecydował się na ten odważny krok po raz drugi w życiu. Tym razem, jak nieoficjalnie dowiedział się "Fakt", zrobił to w ramach noworocznego postanowienia. Gazeta przypomina, że polityk podgolił wąsy w kwietniu 2010 roku, gdy był jeszcze marszałkiem Sejmu. Jak sam wtedy przyznał, zrobił to po wizycie w Muzeum Narodowym, gdzie panie szatniarki przekonały go, że bez wąsów będzie wyglądał młodziej. Rok później, w kwietniu 2011 roku do całkowitego zgolenia wąsów namówiła go żona. Prezydent jednak wyraźnie zatęsknił za zarostem i ponownie go zapuścił.

Bronisław Komorowski z podgolonymi wąsami, 20.01.2010 rok, fot. fot Witold RozbickiPAP
Bronisław Komorowski z podgolonymi wąsami, 20.01.2010 rok, fot. fot Witold RozbickiPAP
Bronislaw Komorowski z wąsami, 13.06.2010, fot Witold RozbickiPAP
Bronisław Komorowski z wąsami, 19.05.2011, fot. Damian KlamkaPAP
Prezydent Bronisław Komorowski na pogrzebie Teresy Torańskiej, 09.01.2013 rok, fot. Stanisław KowalczukPAP
Prezydent Bronisław Komorowski na pogrzebie Teresy Torańskiej, 09.01.2013 rok, fot.Krystian DobuszyńskiPAP
Prezydent Bronisław Komorowski na pogrzebie Teresy Torańskiej, 09.01.2013 rok, fot.Krystian DobuszyńskiPAP
Prezydent Bronisław Komorowski na pogrzebie Teresy Torańskiej, 09.01.2013 rok, fot. Leszek SzymańskiPAP
Prezydent Bronisław Komorowski na pogrzebie Teresy Torańskiej, 09.01.2013 rok, fot. Leszek SzymańskiPAP

Komorowski ma ponoć powiedzieć, że trzeba strzec sędziowskiej niezależności, a krytyka, która spadła ze strony polityków na głowę Igora Tulei, była niezasadna. Głowa państwa stanie po stronie sędziów, którzy orzekają zgodnie ze swoim sumieniem i potrafią potem bronić publicznie swoich orzeczeń. - Trzeba przystępnie objaśniać zawiłości prawne. To przywilej sędziów i prezydent to potwierdzi - dodaje osoba z otoczenia Komorowskiego.

Zawiadomienie trafiło do prokuratury

Wczoraj zawiadomienie w sprawie nieprawidłowości w trakcie śledztwa przeciwko doktorowi G. trafiło do prokuratora generalnego. Jak ustalił reporter RMF FM Roman Osica, sędzia Tuleya zwraca w nim uwagę na uchybienia CBA i prokuratury z Warszawy.

Dokument liczy dwie kartki formatu A4. Zawiera m.in. zastrzeżenia dotyczące pory i sposobu przesłuchań 10 świadków. Zdaniem sędziego zatrzymania 20 osób były niezasadne. Na części z przesłuchiwanych wywierano także presję. Tuleya nie opisuje jednak konkretnych przykładów i nie wyjaśnia, na czym ta presja miała polegać.

Z dokumentem zapoznaje się teraz prokurator generalny. W ciągu miesiąca swoje stanowisko ma przedstawić również kierownictwo Prokuratury Okręgowej w Warszawie, która prowadziła śledztwo przeciwko doktorowi Mirosławowi G.

Doktor G. skazany na rok więzienia w zawieszeniu

Były ordynator kardiochirurgii stołecznego szpitala MSWiA został skazany na rok więzienia w zawieszeniu na dwa lata. Nałożono na niego także grzywnę za korupcję i przyjęcie ponad 17,5 tys. złotych od pacjentów. Został natomiast uniewinniony od 23 zarzutów, w tym m.in. mobbingu wobec podwładnych.

W ustnym uzasadnieniu sędzia Tuleya zwrócił uwagę na metody działania CBA i prokuratury - nocne przesłuchania i zatrzymania. Budzi to skojarzenia nawet nie z latami 80., ale z metodami z lat 40. i 50. - czasów największego stalinizmu - podsumował.

Przejdź na