Rozmówca gazety podkreśla, że skierowanie ustawy do Trybunału będzie odpowiedzią na głosy środowisk twórczych. Według "GW", decyzja prezydenta "zakonserwuje" obecny stan rzeczy na Woronicza na długo. "A stan rzeczy jest tragiczny: TVP rządzi związany ze środowiskami narodowymi były neonazista Piotr Farfał. I wykorzystuje TVP do promowania partii Libertas, z list której startują do Parlamentu Europejskiego właśnie narodowcy" - czytamy w dzienniku. Ustawę medialną Sejm przyjął w czwartek. W połowie czerwca ma się nią zająć Senat, potem otrzyma ją prezydent Lech Kaczyński.