Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Prasa o sprawie Katynia: Nić KGB, która wiedzie do Putina

- Trybunał w Strasburgu musiał skonstatować, że Władimirowi Putinowi nie udaje się rozrachunek z historią, albo nie chce go dokonać, nawet gdy chodzi o uznanie bezspornej rzeczywistości zbrodni stalinowskich - pisze w czwartek "Corriere della Sera".

/East News

Największa włoska gazeta komentuje poniedziałkowe orzeczenie Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, który uznał, że masowy mord dokonany na polskich jeńcach można traktować jako zbrodnię wojenną i że nie ulega ona przedawnieniu. Ponadto trybunał stwierdził, że Rosja w sposób poniżający traktowała krewnych ofiar zbrodni katyńskiej.

W komentarzu do tego orzeczenia przytoczono jego fragmenty, w których mowa jest o tym, że "niechęć władz rosyjskich do potwierdzenia, co rzeczywiście wydarzyło się w Katyniu, była uderzająca dla Trybunału" i o "umyślnym zaciemnianiu" okoliczności zbrodni katyńskiej.

"Nić KGB, która wiedzie do Putina"

- Z drugiej strony jest logika w tym uporze - ocenia autor komentarza zatytułowanego "Przemilczanie zbrodni katyńskiej, nić KGB, która wiedzie do Putina".

- Wystarczy pomyśleć, że w Moskwie rozważają możliwość ponownego ustawienia na piedestale na Placu Łubiańskim pomnika Feliksa Dzierżyńskiego, osławionego założyciela Czeka, tajnej policji, poprzedniczki KGB - dodaje włoski publicysta.

- Nicią, która wiąże te fakty jest właśnie człowiek niedawno ponownie wybrany na szczyt władzy na Kremlu; Putin, który niegdyś wyszedł z szeregów KGB. Jak powiadają dotąd w Moskwie agenci, kiedy mówią o sobie: kto był czekistą, zawsze nim jest - konkluduje komentator "Corriere della Sera".

PAP

Zobacz także