Pożar w Siemianowicach Śląskich. Zanieczyszczenia dotrą do Afryki
Zanieczyszczenia z pożaru odpadów w Siemianowicach Śląskich w niewielkich ilościach mogą dotrzeć nawet do Afryki. Centrum Modelowania Meteorologicznego IMGW przedstawiło analizę dyspersji zanieczyszczeń.

Przed godziną 19:00 prezydent Jaworzna Paweł Silbert poinformował, że pożar składowiska odpadów w Siemianowicach Śląskich jest opanowany. Strażacy zabezpieczają okolice miejsca pożaru.
Jednocześnie wojewoda śląski wskazał, że zlecone pomiary jakości powietrza nie wykazały przekroczonych norm i badania wskazują, że nie ma zagrożenia dla życia i zdrowia ludzi.
Silbert zaznaczył jednak, że alert Rządowego Centrum Bezpieczeństwa wciąż obowiązuje. RCB wydało komunikat dla Siemianowic Śląskich, Chorzowa, Sosnowca, Mysłowic, Dąbrowy Górniczej, Katowic i powiatu będzińskiego, w którym wskazano, by nie zbliżać się do miejsca pożaru, jeśli to możliwe pozostać w domu i zamknąć okna oraz zachować ostrożność.
Tymczasem Centrum Modelowania Meteorologicznego Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej opublikowało dane o możliwym rozprzestrzenianiu się uwolnionych w pożarze zanieczyszczeń.
Model IMGW. Zanieczyszczenia w Afryce
IMGW wskazuje, że pożar rozpoczął się około godz. 9:00, a po 13:00 słup czarnego dymu był widoczny z miejscowości oddalonych o 30 kilometrów. Z ogniem walczyło ponad 100 strażaków.
Instytut podkreśla, że nad Morzem Północnym zalega ośrodek wysokiego ciśnienia. W połączeniu z frontami atmosferycznymi nad Europą Środkową, sytuacja baryczna spowoduje przepływ zanieczyszczeń z Siemianowic Śląskich w kierunku południowym.
W przedstawionych przez IMGW modelach widać, że zanieczyszczenia w bardzo niewielkiej ilości 0,001 mg na metr sześcienny w sobotę po południu dotrą do Włoch. 13 maja w poniedziałek podobnie niewielkie stężenie dotrze do wybrzeża Afryki, konkretnie Libii i Egiptu.
Natomiast w naszej części Europy tego samego dnia stężenie nieco większe - od 0,05 do 0,3 mg na metr sześcienny będzie w powietrzu nad Niemcami, Czechami, Słowacją, Węgrami i Austrią.
IMGW w komunikacie wskazuje również, że w ciągu najbliższej doby nad Polską będzie przemieszczał się chłodny front atmosferyczny. W związku z możliwymi opadami deszczu zanieczyszczenia będą wychwytywane przez hydrometeory (cząsteczki wody), które zostaną przeniesione na powierzchnię ziemi.
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!