Poseł KO o nagraniu Seweryna: Aktorom wolno więcej

Oprac.: Aleksandra Wieczorek

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Zły
angry
Lubię to
like
1,2 tys.
Udostępnij

Po upublicznionym nagraniu z udziałem Andrzeja Seweryna w sieci zawrzało. Znany aktor w swojej wypowiedzi w wulgarny sposób mówi między innymi o Donaldzie Trumpie, Jarosławie Kaczyńskim czy Viktorze Orbanie. Jego słowa komentował wcześniej między innymi Piotr Gliński i Donald Tusk. Teraz odniósł się do nich także poseł Koalicji Obywatelskiej Jerzy Borowczak, który zwraca uwagę, że Seweryn miał te słowa skierować do swojego syna, a "w prywatnych rozmowach wiele mówimy". Wcześniej aktor wydał oświadczenie, w którym przekazał, że ani on, ani osoba, do której wideo wysłał, nie udostępnili go w mediach społecznościowych.

Andrzej Seweryn
Andrzej SewerynRadosław NAWROCKI / FORUMAgencja FORUM

W sobotę politycy związani z obozem Zjednoczonej Prawicy - m.in. szef sejmowej komisji spraw zagranicznych Radosław Fogiel i wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński, opublikowali w mediach społecznościowych nagranie z udziałem Andrzeja Seweryna. Aktor w wulgarny sposób wypowiada się w nim o rządzących politykach.

Po tym, jak nagranie zostało upublicznione, Andrzej Seweryn opublikował oświadczenie, w którym przekazał:

"W związku z pojawieniem się w przestrzeni internetowej prywatnego nagrania z moim udziałem oświadczam, że ani ja ani osoba, do której zostało ono wysłane, nie udostępniliśmy go mediom społecznościowym. Dostało się tam ono z woli tych, którzy mają dostęp do naszych prywatnych kont i którzy, jak sądzę już nieraz z tej możliwości korzystali".

Jerzy Borowczak: Seweryn skierował te słowa do syna

Teraz do jego wypowiedzi odniósł się poseł KO Jerzy Borowczak. - Z tego co wiem, to Andrzej skierował te słowa do swojego syna. Nie ukrywajmy, w prywatnych rozmowach wiele mówimy. Czasem powiemy coś, czego nie powiedzielibyśmy publicznie. Odbieram to tak, że po prostu zaadresował dość dosadny przekaz do syna, żeby był czujny i trwał na posterunku. Wiadomym jest, jak ta władza rządzi, jak postępuje. Zostało to niepotrzebnie upublicznione - przekazał w rozmowie z portalem salon24.pl.

Borowczak wskazał także na to, że Seweryn zabrał głos, gdy o sprawie zrobiło się głośno. - Mówił, że to nie było przeznaczone do publicznej wiadomości. Szczerze mówiąc, ja, i wiele innych osób mówi przy stole różne rzeczy. Przy kawie przekazujemy rodzinie informacje. Ale to, co się przekazuje rodzinie, nie jest przeznaczone dla obcych uszu - powiedział poseł KO.

W dalszej części rozmowy przekazał także: - Sądzę, że tych słów nie należy traktować dosłownie, rozumieć je raczej jako metafora. A jeśli chodzi o ekspresję, to aktorom po prostu wolno więcej.

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      "Prezydenci i premierzy": Waldemar Pawlak o nowelizacji lex Tusk
      "Prezydenci i premierzy": Waldemar Pawlak o nowelizacji lex TuskPolsat NewsPolsat News
      emptyLike
      Lubię to
      Lubię to
      like
      227
      Super
      relevant
      82
      Hahaha
      haha
      86
      Szok
      shock
      44
      Smutny
      sad
      31
      Zły
      angry
      737
      Zły
      angry
      Lubię to
      like
      1,2 tys.
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
      Przejdź na