Polsat News: Radosław Sikorski leci do USA. W planach ważne spotkanie


Dawid Skrzypiński, Piotr Białczyk
Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski leci do Stanów Zjednoczonych. "Planowane jest spotkanie z Marco Rubio, sekretarzem stanu" - ustalił Polsat News. Może to być pierwsze spotkanie polityków "twarzą w twarz" na tym szczeblu od czasu objęcia władzy przez republikańską administrację.

Pod koniec stycznia doszło do pierwszej rozmowy telefonicznej Radosława Sikorskiego z Marco Rubio.
"Sekretarz Rubio potwierdził siłę i znaczenie relacji USA-Polska dla pokoju i dobrobytu transatlantyckiego. On i minister spraw zagranicznych Sikorski rozmawiali o pogłębianiu naszych więzi w szerokim zakresie wzajemnych interesów, w tym współpracy obronnej i bezpieczeństwie energetycznym" - napisała w oświadczeniu rzeczniczka Departamentu Stanu Tammy Bruce.
Radosław Sikorski leci do USA. "Polsko-amerykańska przyjaźń ma silne fundamenty"
"Rozmowa z nowym Sekretarzem Stanu USA Marco Rubio pokazała, że polsko-amerykańska przyjaźń ma silne fundamenty. Marco, przed nami wiele wyzwań, ale sojusz Polski, Europy i Stanów Zjednoczonych im podoła" - komentował wtedy szef polskiego MSZ.
Teraz - jak ustalił Polsat News - Radosław Sikorski wybiera się ocean. Podczas wizyty w USA "planowane jest spotkanie z Marco Rubio". Informację jako pierwsza podała "Rzeczpospolita". Według gazety z propozycją wizyty miała wyjść strona amerykańska.
Wcześniej w Waszyngtonie planowane są w wizyty prezydenta Francji Emmanuela Macrona oraz premiera Wielkiej Brytanii Keira Starmera. Dochodzi do nich w napiętym geopolitycznie czasie , czyli po rozmowach na linii USA-Rosja w Rijadzie na temat wojny w Ukrainie, a także Konferencji Bezpieczeństwa w Monachium.
Wojna w Ukrainie. Sikorski odpowiada na słowa Trumpa
Po debatach w stolicy Bawarii polski szef MSZ mianem "nieortodoksyjnej" określił taktykę USA na negocjacje w sprawie Ukrainy. - Nie będę jej tutaj ujawniał. Budzi pewne nadzieje. Jest nieortodoksyjna, ale życzymy im powodzenia - podkreślił Radosław Sikorski.
Z kolei w środę minister spraw zagranicznych podczas wizyty w Brukseli był pytany o słowa prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa, który zasugerował, że Ukraina powinna była sama doprowadzić do końca wojny.
- Można uniknąć dowolnej wojny poprzez kapitulację. Natomiast chodzi o to, żeby dojść do sprawiedliwego pokoju - powiedział Radosław Sikorski. Polityk PO mówił też, że decyzja o rozmieszczeniu ewentualnej misji pokojowej złożonej z europejskich wojsk będzie należała "do Ukrainy, a nie Rosji".
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!s